Sokół Ostróda - Ruch Chorzów NA ŻYWO, WYNIK, LIVE, TRANSMISJA Niebiescy na boisku ostatniej drużyny, która nie zdobyła jeszcze punktu

Koniec! Wygrana Ruchu 3:1. Niebiescy przynajmniej do jutra są liderem II ligi.

90. minuta. Niebiescy nadal prowadzą 3:1. Doliczone 3 minuty.

82. minuta. Ruch stara się odpowiedzieć na bramkę Sokoła.

75 minuta. 3:1. Autorem gola dla gospodarzy jest rezerwowy Ernest Słupski.

70. minuta. Jest 3:0. Składną akcję Niebieskich zakończył Łukasz Janoszka.

66. minuta. Nadal 2:0 dla Niebieskich.

58. minuta. Ruch panuje na boisku, stara się jak najdłużej być przy piłce.

49. minuta. Ruch prowadzi 2:0. Niebiescy wykorzystali błąd przy wyprowadzeniu piłki. Tomasz Foszmańczyk skierował piłkę do pustej bramki. Bramkarz Sokoła podał do Jana Flaka. Podanie zwrotne przejął Kowalczyk, z którym jakoś poradził sobie Marcin Staniszewski, a piłka trafiła do "Fosy", który wykorzystał okazję.

Zaczęła się II połowa.

Zmiana w przerwie w Ruchu. Damian Kowalczyk za Daniela Szczepana.

Koniec I połowy.

45+1. Ruch prowadzi 1:0. Michał Mokrzycki z bliska głową, po podaniu z rzutu rożnego Przemysława Szkatuły!

45. minuta. Powoli kończy się I połowa.

40. minuta. Wynik się nie zmienia. Kibice Ruchu głośno dopingują swój zespół.

35. minuta. Żółta kartka dla Tomasza Neugebauera z Ruchu. Wynik 0:0.

33. minuta. Uderzył lewą nogą Łukasz Janoszka i bramkarz Sokoła wybił piłkę na rzut rożny.

30. minuta. Nadal 0:0. Mecz jest wyrównany.

20. minuta. Tomasz Foszmańczyk z dystansu, piłka przeszła po rękach bramkarza, ale Marcin Staniszewski zdołał ją złapać przed linią bramkową.

17. minuta. Michał Mokrzycki autorem pierwszego uderzenia Niebieskich. Strzelał głową. Bramkarz nie miał problemów.

15. minuta. Ruch nie oddał jeszcze strzału na bramkę Sokoła.

9. minuta. Wynik 0:0.

Jako pierwsi zaatakowali gospodarze. Kamil Kurowski zatrudnił bramkarza Ruchu Jakuba Bieleckiego, który z trudem złapał piłkę.

Zaczął się mecz w Ostródzie.

Mecz rozpocznie się od minuty ciszy dla zmarłego w piątek Eugeniusza Fabera. Piłkarze Niebieskich zagrają z czarnymi opaskami na koszulkach.

W takim składzie Ruch zacznie mecz w Ostródzie

Niebiescy są beniaminkiem II ligi, który jak na razie bardzo dobrze sobie radzi w tym sezonie. Drużyna Jarosława Skrobacza zajmuje 2. miejsce, ma 21 punktów i punkt straty do Stali Rzeszów. Niebiescy wygrali ostatnie trzy mecze. Sokół jest ostatni, ma zerowy dorobek punktowy oraz bilans bramkowy 2 do 22 (Ruch 14 do 5). Pierwsze gole zespół z Ostródy zdobył dopiero w poprzedniej kolejce, przegrywając w Pruszkowie ze Zniczem 2:3.

Faworytem sobotniego meczu są Niebiescy, ale trener Skrobacz przestrzega przed przyznawaniem sobie punktów przed spotkaniem.

- Praktycznie już od pierwszych minut po meczu z Wigrami, już w szatni, praktycznie ten temat Sokoła się u nas przewijał i przewija się codziennie - przyznał Skrobacz. - Chcemy mieć tę świadomość w zespole jak największą, że tutaj nikt nie da niczego za darmo. Obojętnie z kim się gra, czy z zespołem, który jest na ostatnim miejscu z zerowym dorobkiem punktowym, czy też mamy przykład z Pucharu Polski, gdzie zespoły z niższych klas mogą wyeliminować faworytów.

Trener Ruchu podkreślił: - Bardzo wiele będzie zależało od naszego podejścia, co nie jest zaskoczeniem i my zrobimy wszystko, aby to podejście było należyte, żeby dla nas nie było zgubnym, że ktoś coś nie myślał, że będzie łatwiej. Nie będzie łatwiej i to wszystko będzie zależało od nas. Jeżeli my zagramy dobre, czy bardzo dobre spotkanie, to jesteśmy w stanie wygrać. Jeśli nasze podejście nie będzie właściwe, to będziemy się męczyć i wtedy naprawdę może się skończyć różnie.

Mecz w Ostródzie odbędzie się w dniu 46. urodzin prezesa Ruchu Seweryna Siemianowskiego.

Szkoleniowiec Niebieskich będzie miał do dyspozycji Łukasza Janoszkę, który musiał opuścić boisko w meczu z Wigrami Suwałki z powodu urazu pleców. „Ecik” po badaniach i krótkiej przerwie wrócił do treningów. Kilku zawodników jest poobijanych po meczu z Wigrami, więc możliwe są zmiany w składzie. Czego trener Skrobacz spodziewa się po Sokole?

- Jesteśmy po analizie Sokoła. Ich pierwsze 3-4, a może nawet 5 meczów w tej lidze, nie wyglądało za dobrze. Było dużo nerwowości, bo mają sporo młodych zawodników, którzy nie grali na takim poziomie. Każdy mecz pracuje na ich korzyść - ocenił opiekun Niebieskich. - Drużyny grające z Sokołem w pierwszych kolejkach miały ułatwione zadanie. Teraz nie ma innej możliwości, aby z meczu na mecz nie grali lepiej. Patryk Skórecki strzelił ostatnio dwie bramki (ze Zniczem w Pruszkowie, 2:3 - red.). Pamiętam jak ściągaliśmy go do Jastrzębia z Błękitnych Stargard, nie wiem, czy nie był wtedy najlepszym zawodnikiem II ligi. Strzelił sporo bramek, był czołową postacią, również w I lidze. Jest też Kamil Kurowski, wcześniej Legia.

Skrobacz z naciskiem dodał: - Ja cały powtarzam, że przed takim spotkaniem musimy się skupić na sobie. Myślę, że postawa Sokoła cały czas to pewna niewiadoma. Mogą zagrać bardzo fajne spotkanie, mogą zagrać słabiej. Grają u siebie, na pewno będą podwójnie zmotywowani, sporo kibiców, sporo kibiców z Chorzowa. Przyjedziemy tam jako wicelider tabeli, to też motywuje do lepszej gry i tego się spodziewamy.

W ekipie Niebieskich starają się skupiać na kolejnym meczu, nie myśląc o celu, o którym marzą kibice, czyli awansie. Pierwszym celem ma być zdobycie tylu punktów, aby zapewnić sobie… utrzymanie.

- Nastroje muszą być dobre, atmosfera buduje się zwycięstwami. Takie zwycięstwa, jak ostatnio z Wigrami 1:0, gdy szalę przechylamy w doliczonym czasie, smakuje jeszcze bardziej. Sokół to kolejny rywal - wiadomo, to kolejne spotkanie ligowe. Obojętnie z kim gramy, cały czas nasze nastawienie jest podobne i na pewno pojedziemy walczyć o trzy punkty - zapewnił Jarosław Skrobacz.

Na Mazury wybrali się też kibice Ruchu. Pierwotnie mieli dostać 50 biletów, ale z inicjatywy działaczy Sokoła przyznano im 450 wejściówek. Stało się to możliwe, dzięki której fani Niebieskich dołożą się do organizacji meczu, czyli do zwiększonej liczby ochrony. Kibice jadący na mecz w cenie biletu, ewentualnie przejazdu autokarem, mieli też opłatę na współfinansowanie organizacji spotkania.

Sobotni mecz Sokół - Ruch sędziować będzie Filip Kaliszewski (Gdańsk). Chorzowski klub przeprowadzi transmisję radiową.

Piłkarze Niebieskich zagrają z czarnymi opaskami ze względu na śmieć legendy Ruchu Eugeniusza Fabera.