Spotkanie rozegrano w deszczowej aurze na stadionie w Jaśle. Izolator częściej utrzymywał się przy piłce, miał optyczną przewagę, jednak nie przełożyło się to na zdobycz bramkową. W pierwszej połowie bardzo dobrą sytuację miał Lucjan Frydrych, ale znakomitą interwencją popisał się Jakub Dutka. Po zmianie stron jedynego gola w meczu strzelił zawodnik Czarnych Jakub Smoleń, który po rajdzie lewą stroną boiska pokonał testowanego bramkarza z Ustrzyk Dolnych Emila Sabata. W jasielskiej drużynie testowany był jeszcze lewy obrońca.
- Ten mecz nie był jakimś optymistycznym akcentem, ale mam nadzieję, że w lidze będzie inaczej. Mieliśmy przewagę, ale brakowało nam dobrych zachowań w ostatniej fazie czyli realizacji. To są jednak sparingi. Liga rządzi się swoimi prawami - mówił po meczu trener Tomasz Głąb.
Izolator Boguchwała i Czarni Jasło mają już praktycznie zamkniętą kadrę na rundę jesienną. Niemniej jednak w obu zespołach brakowało dzisiaj kilku zawodników. Po stronie beniaminka: Mateusza Szota, Wiktora Fary i Rafała Mastaja, po stronie "Izolacji": Mateusza Kasprzyka i Marcina Krajewskiego.
- Nie wszyscy zawodnicy byli dostępni i dzisiaj ich brakowało. Mamy też dużo nowych zawodników, więc brakuje jeszcze zgrania i było też widać u niektórych zmęczenie okresem przygotowawczym - zaznaczył trener Tomasz Głąb.
Czarni Jasło - Izolator Boguchwała 1:0 (0:0)
Bramka: Smoleń.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?