Sparing. KS Wiązownica ma za sobą pierwszy sparing - piłkarze lidera 4 ligi podkarpackiej zremisowali z Wisłoką Dębica

Michał Czajka
Michał Czajka
Andrzej Banas
Wisłoka Dębica zremisowała z KS Wiązownicą w środowym sparingu. W zespole 4-ligowca testowany był jeszcze jeden zawodnik.

Troszkę zastrzeżeń do swoich piłkarzy odnośnie straconych goli miał trener Wisłoki, Dariusz Kantor. - Straciliśmy gole po błędach indywidualnych, wręcz "wielbłądach" i Wiązownica to wykorzystała. Poza tym to ogólnie gra wyglądała całkiem nieźle - przyznał. W drużynie beniaminka 3 ligi nie było żadnych zawodników testowanych. - Nie zapraszamy już żadnych zawodników na testy - powiedział trener Kantor.

Zadowolony po sparingu był prezes KS Wiązownicy, Ernest Kasia. - To nasz pierwszy mecz kontrolny, fajnie wyglądaliśmy na tle Wisłoki, więc jestem zadowolony - przyznał. W meczu zagrali dwaj nowi zawodnicy lidera 4 ligi: Dariusz Frankiewicz i Dawid Kwiek. Ten drugi miał nawet asystę. - Obaj zaprezentowali się bardzo dobrze - widać, że będą dla nas wzmocnieniem - dodał prezes Kasia.

W ekipie z Wiązownicy zagrał również jeden testowany zawodnik (stoper). - My jesteśmy zdecydowani, widzimy go w zespole, ale prosił nas jeszcze o czas, więc musimy czekać - przyznał Ernest Kasia.

Wisłoka Dębica - KS Wiązownica 2:2 (1:1)

Bramki: Łanucha, Pawlak - Karólak, Rop-karny.


Ernest Kasia, prezes KS Wiązownica: Nie liczyłem pieniędzy wydanych na klub [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sparing. KS Wiązownica ma za sobą pierwszy sparing - piłkarze lidera 4 ligi podkarpackiej zremisowali z Wisłoką Dębica - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24