Sparing "owiany tajemnicą". ŁKS zmierzy się z Polonią Warszawa

Podobnie jak w przypadku piątkowego meczu z Hapoelem Ra'Anana, z niewiadomych przyczyn, być może w obawie przed pojawieniem się kibiców, prawdopodobnie na wniosek warszawskiej drużyny, do samego końca starano się ukryć miejsce rozegrania sobotniego spotkania, które według wstępnych ustaleń miało się odbyć na stadionie Polonii. Ostatecznie jednak łodzianie zagrają z zawodnikami stołecznego klubu w Sierakowicach.

Przedsezonowe starcie beniaminków będzie świetną okazją do sprawdzenia formy obu zespołów przed startem sezonu, z równie wymagającym i ambitnym rywalem. Zarówno biało-czerwono-biali jak i Czarne Koszule za cel stawiają sobie awans do II ligi, by jak najszybciej powrócić na utraconą w wyniku złego zarządzania klubami pozycję w polskiej piłce. Wygląda jednak na to, że na murawie nie zobaczymy najmocniejszego składu, na jaki może sobie pozwolić Wojciech Robaszek. Już po poprzednim, wygranym z Pelikanem Łowicz sparingu, szkoleniowiec podkreślał, że nie zamierza odkrywać wszystkich kart ze względu na zbliżający się pojedynek, w którym stawką będą już punkty, potrzebne przecież do zapewnienia sobie występów w wyższej klasie rozgrywkowej. Trener łodzian przypomina również, że nadal nie zakończono procesu budowania drużyny i poza koniecznością poznania lepiej możliwości i przydatności nowych zawodników, a także zgrania się zespołu, trzeba także przeanalizować grę i wyciągnąć odpowiednie wnioski personalne oraz zastanowić się, kto jeszcze mógłby coś wnieść do grupy jego podopiecznych.

Trzeci z siedmiu zaplanowanych przez Łódzki Klub Sportowy sparingów na letni okres przygotowawczy rozpocznie się o godzinie 15:00.