Sparing polsko-czeski

Dawid Bylok/Własne/ts.podbeskidzie.pl
W meczu sparingowym rozegranym w Dankowicach zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała wygrał z ósmą drużyną czeskiej II ligi - MFK Karviná 2-1 (1-0).

Pierwsza połowa była dość wyrównana, oba zespoły stworzyły sobie kilka okazji do strzelenia bramki, jednak raziła nieskuteczność. W 27 minucie po stałym fragmencie gry ładnym uderzeniem z 25 metrów popisał się Ndabenkulu Ncube, a piłka przy niefrasobliwie interweniującym bramkarzu rywala wpadła do siatki.

Na początku drugiej połowy po faulu w polu karnym Bartłomieja Koniecznego "jedenastkę" na gola zamienił Marcin Pontus. Ostatnie słowo należało jednak do bielszczan. W 90 minucie meczu bramkę ładnym uderzeniem z okolic 12 metra zdobył Sylwester Patejuk.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1 MFK Karviná
Ndabenkulu Ncube 27, Sylwester Patejuk 90 - Marcin Pontus 53 (k)

Podbeskidzie: Merda (Mikler 73') - Dancik (Cienciała 60'), Konieczny (Ganowicz 60'), Baranowski (Białek 60'), Osiński (Kanik 60') - Świerblewski (Chmiel 60'), Ncube (Jarosz 60'), Ocholeche (Matusiak 30'), Matawu (Folwarski 60'), Malinowski (Matus 60') - Bagnicki (Patejuk 60').

Damian Chmiel (Podbeskidzie): Weszliśmy dużą grupą na zmęczonego już przeciwnika i udało nam się wnieść trochę świeżości. Mieliśmy dużą przewagę, mecz mogliśmy rozstrzygnąć już dużo wcześniej, ja również miałem swoją sytuację, którą niestety zmarnowałem. W drużynie mamy dużą rywalizację, ciężko będzie się przebić do pierwszego składu, ale nie składam broni.

Marcin Folwarski (Podbeskidzie): Jestem pewny, że bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Myślę, że mamy realne szanse aby awansować do Ekstraklasy. Bardzo się cieszę, że dostałem taką szansę grania tutaj, zwłaszcza, że jeszcze trzy lata temu grałem w B-klasie na każdym treningu ciężko trenuję i będę się chciał przebić chociaż do meczowej osiemnastki. Pochodzę z Nowego Targu, a do Bielska-Białej przyjechałem trzy lata temu, tutaj trenowałem w SMS-ie i grałem w drużynie Podbeskidzia ze Śląskiej Ligi Juniorów.

Marcin Pontus (MFK Karvina): Przyjechaliśmy dzisiaj bardzo młodym składem, bo część naszych zawodników grała w sparingu w Slovacku. Ja chciałem przyjechać do Polski, aby zagrać z polską drużyną. Straciliśmy gola w ostatniej minucie, ale graliśmy i tak dobrze, zwłaszcza, że ja byłem dziś najstarszym zawodnikiem z naszej drużyny. Może mecz wyglądałby inaczej gdybyśmy przyjechali w podstawowym składzie.
Podbeskidzie ma szansę na awans w przyszłym sezonie, bo jest poukładaną drużyną, a my w swojej lidze będziemy mieli podobne do bielszczan cele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24