W pierwszym składzie Stali Rzeszów wystąpił pozyskany ze Znicza Pruszków bramkarz, Dominik Kalinowski. Zarówno on, jak i grający po przerwie Leonid Otczenaszenko pokazali się z dobrej strony.
- Należy się tylko cieszyć, że będzie między nimi rywalizacja - mówi nam Janusz Niedźwiedź, trener rzeszowian, który dał zagrać 19 zawodnikom.
Brakowało Michała Domańskiego, który od kilku dni narzeka na kontuzję stopy. Nie grali również Wojciech Reiman, Dariusz Jarecki, Jakub Tabor i Mateusz Olejarka.
- Cała czwórka już trenuje z piłkami, ale jesteśmy w bardzo intensywnym okresie i rozgrywanie meczu to byłoby dla nich za dużo - słyszymy.
Rzeszowianie cały czas nie zamknęli kadry. Możliwe, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się nowy napastnik.
- Prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami na tę pozycję i nie wykluczamy, że ktoś nowy z nami pojedzie w poniedziałek na zgrupowanie do Sanoka - stwierdził Janusz Niedźwiedź, trener Stali.
- Jeśli natomiast chodzi o środkowego obrońcę to cały czas musimy czekać. Na razie zawodnicy, których byśmy chcieli szukają klubów w wyższych ligach - kończy nasz rozmówca.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Stal Rzeszów 1:1 (1:0)
Bramki: zawodnik testowany 34 – Płonka 75.
Janusz Białek, piłkarski trener: Stal Rzeszów bez awansu? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
