Sparing. Stal Stalowa Wola wygrała z Texom Sokołem Sieniawa w meczu kontrolnym

Po dwóch teoretycznie słabszych rywalach Stal w sobotnim pojedynku mierzyła się z ligowym rywalem, Sokołem Sieniawa. Spotkanie od początku toczyło się w spokojnym rytmie. Pierwszego gola zdobyli goście. Pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Mikołaj Jeż, który pokonał nowego golkipera Stalówki, Michała Furmana. Stal długo nie mogła sobie poradzić z dobrze grającymi rywalami. Dopiero pod koniec pierwszej połowy równie ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Sławomir Duda i pokonał golkipera Sokoła.

Trener Łukasz Surma na drugą połowę posłał całkiem nową jedenastkę, lecz nadal gra była wyrównana. Zarówno Stal jak i Sokół mieli swoje okazje na kolejne gole, lecz te padły po rzutach karny. W obu przypadkach faulowanym był Szymon Grabarz, a pewnym egzekutorem okazał się Jakub Kowalski.

W zespole ze Stalowej Woli wystąpili wszyscy nowi zawodnicy. Debiut zaliczył nawet Adam Imiela, którego Stal pozyskała w ostatnich dniach. Właściwie kadra Stalówki jest już zamknięta stąd trener Łukasz Surma nie testował żadnych nowych graczy. Niewykluczone jednak, że jeszcze ktoś może się pojawić w zespole ze Stalowej Woli.

Nieco inaczej sprawa wygląda w Sokole. W sobotnim sparingu wystąpiło dwóch testowanych piłkarzy. Jednym z nich był Jakub Persak, który ostatnio grał w Wiśle Sandomierz, a wcześniej m.in. w Stali Stalowa Wola. Dla sztabu szkoleniowego Sokoła nie tyle po sobotnich zawodach istotny jest wynik co sytuacja kadrowa.

- Martwią mnie dwa urazy. Będziemy czekać teraz na diagnozę jak bardzo poważne są urazy Dominika Pikiela i Karola Twardowskiego. Sprawdzaliśmy dziś dwóch zawodników. Prawdopodobnie z jednym podpiszemy umowę, a drugiemu podziękujemy na tą chwilę. Dużych transferów w Sokole na pewno nie będzie. Nie na co liczyć, że to będą takie ruchy jak w Stalówce - powiedział szkoleniowiec Sokoła Sieniawa Arkadiusz Baran.

Bramki: Duda, Kowalski z karnego, Kowalski z karnego oraz Jeż.