Trener Adam Nawałka w konfrontacji z 6. klubem ligi kazachskiej znanym na Śląsku z letnich potyczek z Ruchem w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, podzielił swoich piłkarzy na dwie drużyny. Pierwszy skład zabrzan poradził sobie z Szachtiorem, choć w I połowie Górnik przez blisko kwadrans musiał grać w dziesiątkę. W 30. min kontuzji doznał Mariusz Przybylski i wobec wcześniejszych urazów Pazdana i Bębenka nie miał go kto zastąpić. Ostatecznie na boisko wszedł przed przerwą asystent trenera Bogdan Zając. Drugi mecz toczył się już pod dyktando Kazachów.
Piłkarze Polonii pokonali w Alanyi 13. drużynę rumuńskiej ekstraklasy po pięknym golu Rafała Wojsyka. Napastnik bytomian popisał się precyzyjnym strzałem z 16 m w okienko bramki Universitatei.
- Ten mecz toczył się pod nasze dyktando i cieszy, że kolejny raz zagraliśmy na zero z tyłu - powiedział na stronie klubu trener Polonii Robert Góralczyk. - To, że wygrywamy sparing za sparingiem nie ma żadnego znaczenia. Wyniki mają się liczyć, gdy zaczniemy ligę i dążymy do tego, aby ciężka praca znalazła odzwierciedlenie w spotkaniach o stawkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?