Nerwowe poczynania na rynku transferowym będą wykonywać działacze innych klubów. Natomiast w Łodzi nie mają najmniejszego powodu do stresu.
To naprawdę spory komfort. Oby tylko w zespole lidera obyło się bez kontuzji. Jeśli zdrowie dopisze, to kibice mogą mieć już za kilka miesięcy powody do wielkiego świętowania.
Podopieczni trenera Kazimierza Moskala przebywają aktualnie na w pełni zasłużonych urlopach. W nowym roku spotkają się na pierwszych oficjalnych zajęciach 3 stycznia (wtorek). Według stanu na dziś, drużynę „Rycerzy Wiosny” czeka tej zimy sześć meczów kontrolnych. Doświadczenie z ubiegłych lat wskazuje jednak na to, że ich liczba może ulec zmianie.
Z kolei od 21 stycznia drużyna będzie przebywać na kilkunastodniowym zgrupowaniu w tureckiej miejscowości Antalya, położonej nad Morzem Śródziemnym. Pierwszym przeciwnikiem dwukrotnych mistrzów Polski już w walce o punkty będzie GKS Tychy. Starcie obu zespołów odbędzie się na stadionie przy al. Unii w weekend od 10 do 12 lutego. Zapewne dokładny termin jego rozegrania poznamy już wkrótce. Jednym z tych graczy, który może liczyć na to, że wiosną znajdzie się w wyjściowej jedenastce ŁKS, jest z całą pewnością defensor Kamil Dankowski.
Co mi najbardziej zapadło w pamięć z rundy jesiennej? Miejsce w tabeli i fajna bramka z Puszczą Niepołomice. To była chyba najlepsza runda w moim wykonaniu. Mam tu na myśli liczby i to, że przez całą rundę byłem zdrowy. Uważam, że naszą największą siłą jesienią był zespół. I to zarówno w szatni, jak i na boisku. Jeden walczył za drugiego. Mam nadzieję, że wiosna będzie jeszcze lepsza - stwierdził 26-latek w rozmowie z klubową telewizją
Polska kadra znowu w dół
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?