Spór o profil gminy Stare Pole na Facebooku. Zaskoczony nowy włodarz publikuje oświadczenie, a jego poprzednik odpiera, że to jego konto

Mieszkańcy, którzy przez ostatnich kilka lat obserwowali konto „Gmina Stare Pole”, uznając je za oficjalny profil samorządu, w ostatnich dniach trochę się zdziwili. Najpierw zniknął herb gminy, a jako profilówka pojawiło się zdjęcie Marka Szczypiora, już byłego wójta. W czwartek (9 maja) zmieniła się też nazwa na: Marek Szczypior „Gmina Stare Pole”.

Oświadczenie w tej sprawie, już na nowo założonym profilu o nazwie „Gmina Stare Pole”, wydał w czwartek nowy wójt - Jarosław Szturmowski.

- Do założenia nowej strony zmusiła nas sytuacja, która zaistniała. Ustępujący włodarz, pomimo naszych usilnych próśb, odmówił przekazania haseł dostępu do strony gminy, która funkcjonowała przez ostatnie 9 lat. Obecnie strona ta jest administrowana przez prywatną osobę. Treści, które pojawiają się na niej, nie są konsultowane z pracownikami urzędu czy też wójtem gminy. Gmina nie ma wpływu na zawartość i rzetelność informacji przedstawianych na tej stronie. Nową kadencję w mediach społecznościowych rozpoczynamy pod hasłem „Gmina Stare Pole - o przyszłości decydujemy wspólnie”. Za treści zawarte na byłej stronie gminy od dnia 16 kwietnia 2024 roku nie ponosimy odpowiedzialności – powiedział Jarosław Szturmowski w filmiku umieszczonym na nowym profilu.

CZYTAJ TEŻ: Wybory 2024. Dwóch wójtów w powiecie malborskim żegna się z urzędem

Dla postronnego obserwatora cała ta sytuacja może wyglądać niemal jak „wrogie przejęcie” facebookowego profilu. Były wójt nie zgadza się z takim stawianiem sprawy.

Ja wiem, że zaraz pewnie ktoś powie, że przegrał wybory, to teraz siedzi, płacze i się mści. Nic z tych rzeczy! Ja mam co robić, żyję już bieżącym życie, a tu odpowiedź jest prosta. Niczego nie przejąłem. Po prostu mam prywatne konto główne na Facebooku i tak jakby pod nim założyłem dziewięć lat temu subkonto. To jest połączone z sobą, dlatego nie chciałem i nie mogę go oddać. Zmieniłem nazwę i nadal będę go używał – mówi nam Marek Szczypior.

Były wójt zapewnia, że po 16 kwietnia nie napisał żadnej nieprawdy.

- Gratulowałem, dziękowałem, podawałem oficjalne dane finansowe na temat kondycji gminy, która jest bardzo dobra. Umieściłem pismo z podziękowaniami od dyrektora GDDKiA w Gdańsku. Do 6 maja mogłem podpisywać się pod postami jako wójt, bo formalnie wciąż nim byłem. Po złożeniu ślubowania przez nowego wójta umieściłem post już jako Marek Szczypior, a nie wójt. Ale też niczego złego nie napisałem. Podałem informacje o sesji inauguracyjnej i jeszcze raz o kondycji gminy – mówi Marek Szczypior

.

Pierwsza i jedyna w gminie Stare Pole tura wyborów wójta odbyła się 7 kwietnia, kadencja samorządu terytorialnego w całym kraju trwała do końca kwietnia, ale przegrani wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci sprawowali swoje funkcje zgodnie z prawem pomimo upływu kadencji. Ustawa o samorządzie gminnym określa, że dzieje się tak aż do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta, a objęcie obowiązków następuje z chwilą złożenia przez niego ślubowania. Do tego czasu dotychczasowy włodarz realizuje wszystkie przysługujące mu kompetencje.

W Starym Polu inauguracyjna sesja Rady Gminy Stare Pole odbyła się w miniony poniedziałek (6 maja) o godz. 15. Najpierw zaświadczenia o wyborze odebrali i złożyli radni, a następnie Jarosław Szturmowski. Nowy wójt w wyborach otrzymał 1166 głosów (68,07 proc.), a jego konkurent - 547 głosów (31,93 proc.).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!