Myślę, że gdyby ktoś powiedział o takich ruchach kadrowych, które zaszły w zimowej przerwie jesienią, to zostałby pewnie uznany za niezłego bajkopisarza albo po prostu... wariata.
Wyścig o 3 ligę trwa!
Przypomnijmy, że przed rundą wiosenną na czele peletonu zmierzającego do 3 ligi są Karpaty Krosno. Lider ma zaledwie punkt przewagi nad Cosmosem Nowotaniec i pięć nad JKS-em Jarosław.
Wydaje się, że właśnie te trzy drużyny najbardziej powinny się liczyć w walce o awans. Co u nich słychać po zimowej przerwie?
Ruchy kadrowe w Jarosławiu świadczą o tym, że ten zespół wcale nie porzucił marzeń o awansie. Do drużyny dołączyło dwóch zawodników uznawanych za 4-ligowe gwiazdy. Mowa o Adrianie Nowaku i Patryku Zielińskim. Z tymi dwoma piłkarzami siła ofensywna jarosławian wygląda imponująco!
Tymczasem krośnianie już jesienią dali się pokonać zaledwie raz, a kadra cały czas jest bardzo mocna. Do tego dołączył jeszcze zawodnik doświadczony, zaprawiony w ligowych bojach, który bardzo może się przydać w decydujących momentach, a kimś takim z pewnością jest Kamil Radulj.
Status quo również u wicelidera z Nowotańca. Było już dobrze w poprzedniej rundzie, więc po co to psuć? Chyba z takiego założenia wyszli właśnie działacze Cosmosu i każdy musi na nich uważać.
Trochę z tylnego fotela być może spróbuje zaatakować zespół z Łańcuta, który zajmuje w tej chwili 4. miejsce z 8-punktową stratą do lidera. Wprawdzie nie było tam wielkiej rewolucji kadrowej, ale przyszedł jeden zawodnik, który może dać drużynie bardzo dużo jakości, a mianowicie Michał Daniel, który przeszedł z Boguchwały.
Jak już jesteśmy przy tym klubie, to warto wspomnieć o zimowych tąpnięciach, które wystąpiły na „Izo-Arenie”, bo tam chyba jednak działo się najwięcej. Odeszli jeszcze tacy zawodnicy jak: Michał Bogacz czy Michał Worosz, a także trener Bartosz Zołotar. Jak odnajdzie się „Izolacja” wiosną po takich niespodziewanych zmianach?
Ciasno w dole tabeli...
Tradycyjnie oprócz emocji towarzyszących walce o awans będą również te, które dotyczą utrzymania w gronie 4-ligowców, a tam rywalizacja zapowiada się ciekawie.
Jak na razie w strefie spadkowej znajdują się chociażby dwaj spadkowicze z 3 ligi czyli Korona i Wólczanka. Rzeszowianie w zimie na pewno się wzmocnili (wrócił chociażby Mateusz Jędryas) i widać, że nie dopuszczają takiej możliwości, by znowu spaść. Motywacji na pewno dodaje im również fakt, iż w rundzie wiosennej wracają na swój stadion przy Potockiego.
Bardziej tajemnicza była Wólczanka, która długo robiła testy na sparingach i nie chciała za wiele zdradzać. To jednak również pokazuje, iż klub naprawdę chce uniknąć degradacji.
Nie można zapominać o młodych
Warto również pamiętać o tym, że obok rywalizacji o punkty kluby zbierają również punkty do klasyfikacji w Pro Junior System. W 4 lidze młodzieżowcami są zawodnicy z urodzeni w roku 2004 i młodsi.
Jak na razie na prowadzeniu w klasyfikacji PJS znajduje się zespół Polonii Przemyśl, który zgromadził 6332 punktów. Za nimi znajduje się Igloopol Dębica (5420 punkty), Sokół Kolbuszowa Dolna (4854 punkty), Legion Pilzno (4408) i Korona Rzeszów (4073). Pozostałe zespoły mają już wyraźnie mniejszy dorobek, bo oscylujący w okolicach 1000 punktów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?