Stal II Mielec pokonała Czarnych Trześń. Szybko zdobyte bramki ustawiły mecz

Gospodarze otworzyli wynik po stracie w środku pola ekipy z Trześni. Następnie Konrad Guca wywalczył rzut karny. Na gola zamienił go David Poręba. Czarni odgryzali się, w niezłej sytuacji był Dawid Maziarz, ale też sporo pracy miał Rafał Rudolf. Stal mogła do przerwy prowadzić większą różnicą bramek.

Chwilę po przerwie Czarni przycisnęli i... mieli rzut karny. „Jedenastkę” wywalczył Marek Wójciak. Na gola miał go zamienić Dawid Chruściel, ale trafił w poprzeczkę. Skuteczny był przy dobitce, ale zgodnie z przepisali, sędzia nie mógł uznać tej bramki, bo po drodze nikt inny nie dotknął piłki. Czarni rzucili do ataku większą liczbę zawodników.

– I przez to nadzialiśmy się na kontry. Po jednej z nich Stal zdobyła trzeciego gola – wspomina Dopart.

- Praktycznie cały mecz był pod naszą kontrolą. Sami dawaliśmy tlen Czarnym, poprzez własne błędy. Uważam, że one pojawiły się dlatego, iż pierwszy raz graliśmy w takim ustawieniu w obronie – oceniał Krystian Bik, zawodnik rezerw Stali Mielec.

Ostatni zespół w tabeli nie mógł grać w optymalnym składzie przez „kartkowe” pauzy z rundy jesiennej. Brakowało przede wszystkim braci Dopartów oraz Godka, Strojnego i Filara.

– Przegraliśmy za wysoko, ale musieliśmy zapłacić cenę za swoje błędy. Teraz, w mocniejszym składzie przystąpimy do meczu z Polonią. Powalczymy o pełną pulę – zapowiada Dopart.

Bramki: 1:0 Buczek 13, 2:0 Poręba 29-karny, 3:0 Pyryt 84.

Stal II: Pnievskyy - Bik, Czekaj ż (85 Blama), Wyparło - Buczek ż (85 Gierlach), Pyryt (85 Kacica), Poręba, Guca (46 Wójcik), Lonczak (85 Mikiera), Sosiński - Szumilas cz [63, nadepnięcie nogi Jurasa]. Trener Sebastian Bajorek.

Czarni: Rudolf - K. Szymański (88 Dulik) ż, Jeż (73 Wąs), Mazur (73 M. Szymański), Juras - Mucha, Chruściel ż, Maziarz, Tęczar - Soboń ż, Wójciak. Trener Mateusz Dopart.

Sędziował Kublas (Jarosław). Widzów 250.