Przed rozegraną w weekend 7. kolejną spotkań na czele IV-ligowych rozgrywek, oprócz zespołu z Jasienia, była Pogoń Skwierzyna, która też legitymowała się czystym kontem po stronie przegranych. To już nieaktualne. Skwierzynianie dość niespodziewanie polegli bowiem w Zielonej Górze w starciu z rezerwami III-ligowej Lechii. I to w jakim rozmiarze, przegrali aż 2:6. Gospodarze przegrywali, ale jeszcze przed przerwą prowadzili 2:1. Zadanie ułatwiło im „złapanie” przez jednego z rywali czerwonej karki i jedno trafienie samobójcze. Trzy bramki dla Lechii zdobył Michał Pilarczyk, a po jednym golu dołożyli Franciszek Majchrzak i Maciej Juncewicz.
Poważne potknięcie Pogoni Skwierzyna wykorzystali piłkarze Stali Jasień, którzy po bramkach Patryka Jasiaka i Kornela Wieczorka już w pierwszej połowie prowadzili 2:0 z Dębem Sława-Przybyszów, a ostatecznie wygrali 3:1. Teraz drużyna z Jasienia jest jedyną niepokonaną ekipą w lubuskiej IV lidze, ma na koncie sześć zwycięstw i jeden remis.
Trzeci w tabeli Dozamet Connector Nowa Sól stracił punkty, po remisie 2:2 w Zbąszynku z Syreną. Nowosolanie prowadzili już w 3 min po bramce Gracjana Lewickiego, ale 20 minut później Piotr Bimek zdobył gola wyrównującego. Niespełna kwadrans po zmianie stron Gracjan Lewicki ponownie dał prowadzenie gościom, ale miejscowi odpowiedzieli w 77 min trafieniem Jakuba Górczaka.
Nie tylko zielonogórzanie urządzili sobie ostre strzelanie w minionej serii. Aż pięć bramek swojej drużyny obejrzeli kibice Lubuszanina Drezdenko, którzy pokonał „czerwoną latarnię” rozgrywek – Czarnych Browar Witnica. Dzięki wygranej 5:0 gospodarze wydostali się ze strefy spadkowej. Lekko odbiła się od niej też Sprotavia Szprotawa, która niespodziewanie pokonała na wyjeździe (3:1) Ilankę Rzepin, jedną z czołowych drużyn w lidze. Goście bardzo szybko zaskoczyli rywali, już w 20 min prowadzili 3:0, po bramkach Patryka Zawojka, Piotra Czarneckiego i Kalu Uche. W 29 min honorowego gola dla gospodarzy zdobył Jakub Orzeszko. Warto dodać, że to było pierwsze zwycięstwo szprotawian w tym sezonie.
Goniąca ścisłą czołówkę Odra Nietków nie wykorzystała faktu, że Dozamet i Ilanka potraciły punkty. Przegrała w Gorzowie z rezerwami Stilonu 1:3. Na domiar złego pod koniec meczu poważnej kontuzji doznał Dawid Leoszko. Odra poinformowała na Facebooku, że zawodnik ma uraz barku i kości piszczelowej. Sędzia meczu nie dopatrzył się przewinienia atakującego rywala, dlatego nietkowianie zapowiedzieli złożenie skargi na arbitra.
- Według Pana sędziego Mateusza Tarnowego „nic nie było”, natomiast na nagraniu widać ewidentnie, że zawodnik gospodarzy nie był zainteresowany piłką i „wjechał” w Dawida. Nie zgadzamy się na takie sędziowanie, gdzie poważnie cierpią zawodnicy – poinformował klub.
Lubuska IV liga - 7. kolejka:
- Stal Felgenhauer Jasień - Dąb Sława-Przybyszów 3:1,
- Lubuszanin Drezdenko - Czarni Browar Witnica 5:0,
- Victoria Waluś-Trans Szczaniec - Stal Sulęcin 2:1,
- ZAP Syrena Zbąszynek - Dozamet Connector Nowa Sól 2:2,
- Promień Żary - Pogoń Świebodzin 0:0,
- Czarni Żagań - AstroEnergy Warta II Gorzów 2:0,
- Ilanka Rzepin - Z.U. Zachód Sprotavia Szprotawa 1:3,
- Lechia II Zielona Góra - Pogoń Skwierzyna 6:2,
- Stilon II Gorzów - Odra Nietków 3:1.
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?