Stal Rzeszów wróciła do treningów. Do zespołu Janusza Niedźwiedzia niebawem mają dołączyć kolejni nowi piłkarze

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Artur Pląskowski (przy piłce) to pierwsze wzmocnienie Stali Rzeszów tego lata
Artur Pląskowski (przy piłce) to pierwsze wzmocnienie Stali Rzeszów tego lata Miłosz Bieniaszewski
Piłkarze Stali Rzeszów zakończyli krótkie urlopy i we wtorek spotkali się na pierwszym treningu. Od razu zabrali się do pracy i tak będą wyglądać najbliższe tygodnie.

Na pierwszych zajęciach pojawiła się liczna grupa graczy testowanych, głównie młodzieżowców. Części z nich podziękowano już po wtorkowym treningu. Można się spodziewać, że w ich miejsce pojawią się kolejni gracze, bo jednym z priorytetów dla trenera Janusza Niedźwiedzia jest pozyskanie młodzieżowców.

W głównej mierze na prawe skrzydło, bo Stal, podobnie jak w poprzednim sezonie, właśnie na tej pozycji ma wystawiać jednego z dwóch wymaganych graczy do lat 21. Miejsce dla drugiego z nich ma być w bramce. W związku z tym od razu na zajęciach pojawiło się aż czterech bramkarzy, którym przygląda się sztab trenerski.

W związku z tym niewiadomo jeszcze jaka będzie przyszłość Leonida Otczenaszenki. Wiadomo, że ma on propozycje z klubów w wyższej lidze, a na pewno nie uśmiechało by mu się bycie zawodnikiem rezerwowym w Stali. A taki czekałby go zapewne los, gdyby udało się na tę pozycję znaleźć rzeszowianom odpowiedniego młodzieżowca. Niebawem powinno się okazać, czy Leon zostanie w rzeszowskiej drużynie, ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Stal zamiast 1 ligi

Na pierwszych zajęciach pojawili się nie tylko gracze testowani, ale również nowy nabytek biało-niebieskich, Artur Pląskowski, który w poprzednich rozgrywkach reprezentował barwy Podhala Nowy Targ i walczył przeciwko Stali o awans do 2 ligi.

- Zdaję sobie sprawę, że dałem się trochę we znaki - uśmiechał się nowy napastnik Stali Rzeszów, który ma za sobą świetny czas, bo w minionym sezonie zdobył 18 bramek i zaliczył 15 asyst.

Z rzeszowskim klubem związał się rocznym kontraktem z opcją przedłużenia, choć miał oferty z Fortuna 1 ligi. - Stal była jednak najkonkretniejsza - przyznaje Pląskowski.

Jakiś czas temu gruchnęła informacja, że Stal Rzeszów interesuje się Łukaszem Trałką, który pożegnał się z Lechem Poznań. Zostało to zdementowane, ale pochodzący z Ropczyc środkowy pomocnik pojawił się na wtorkowych zajęciach.

Czy to więc oznacza, że wzmocni zespół Janusza Niedźwiedzia? Niekoniecznie... Po prostu do soboty ma gościnnie trenować ze Stalą, bo cały czas czeka na oferty zagraniczne i to wydaje się najbardziej prawdopodobna opcja w przypadku tego doświadczonego piłkarza.

Ślub Piotra Ceglarza

Łącznie w pierwszym treningu wzięło udział 34 zawodników, a jedynie z boku przyglądał się zajęciom Robert Trznadel, który jest już po operacji kolana i czeka go dłuższy rozbrat z piłką. Indywidualnie trenowali natomiast Tomasz Płonka, Grzegorz Goncerz, Błażej Cyfert i Dominik Kalinowski.

W ogóle nie było za to Piotra Ceglarza, ale ma świetne wytłumaczenie. Skrzydłowy rzeszowian ożenił się i dostał kilka dni wolnego więcej. Ze Stalą pożegnali się już natomiast Damian Nowacki, Szymon Kobusiński i Michał Domański, który wiosną był wypożyczony do Wólczanki. Najpewniej odejdzie też Łukasz Zagdański, bo ciężko mu będzie nawet o miejsce w osiemnastce meczowej.

Piłkarze Stali Rzeszów wrócili z krótkich urlopów i spotkali się na pierwszym treningu. W zajęciach wziął udział Łukasz Trałka, który na razie gościnnie będzie się przygotowywał z zespołem Janusza NiedźwiedziaZOBACZ TAKŻE - Trener Stali Rzeszów: Robimy wyjątkowy projekt [STADION]

Stal Rzeszów wznowiła treningi. Na zajęciach pojawiło się wi...

W środowe popołudnie rzeszowskim klub poinformował, że dwuletnim kontraktem ze Stalą związał się obrońca, Radosław Sylwestrzak, który ostatnie dwa sezony był graczem Widzewa Łódź. To więc już drugie wzmocnienie, po Arturze Pląskowskim, jakie dokonali biało-niebiescy tego lata.

Badania, testy, treningi

- Jesteśmy również blisko podpisania umowy z prawym obrońcą z wyższej ligi - uchyla rąbka tajemnicy trener Stali.

- Chciałbym, aby do wyjazdu na zgrupowanie kontrakty podpisało jeszcze 2-3 zawodników - dodaje Janusz Niedźwiedź.

W tym tygodniu jego podopieczni trenować będą na własnych obiektach, a także przejdą całą masę testów. Od środy do piątku każdy dzień będzie wyglądać podobnie - rano testy, a po południu zajęcia piłkarskie. Do tego wszystkich czekają badania, jak choćby wizyta u dentysty. Na sobotę zaplanowano jeden trening, a niedziela będzie wolna, choć nie do końca. Wszyscy gracze mają bowiem udać się do podologa, czyli specjalisty od badania stóp.

W kolejnym tygodniu rzeszowianie wyjadą do Sanoku, gdzie będą pracować nad motoryką i grą obronną. Rozegrają również dwa mecze kontrolne - w środę z Partizanem Bardejov, a w sobotę z Karpatami Krosno.

Kolejnym rywalem Stali będzie Górnik Łęczna (10. lipca, miejsce do ustalenia), a trzy dni później zespół Janusza Niedźwiedzia zagra w Rzeszowie z Siarką Tarnobrzeg i Zniczem Pruszków. Później czeka go drugie zgrupowanie, tym razem w Woli Chorzelowskiej, a na jego koniec ostatni sprawdzian przed ligą - mecz ze Stalą Mielec.

ZOBACZ TAKŻE - Trener Stali Rzeszów: Robimy wyjątkowy projekt [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Stal Rzeszów wróciła do treningów. Do zespołu Janusza Niedźwiedzia niebawem mają dołączyć kolejni nowi piłkarze - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24