Polski futbol w niedługim odstępie czasu, przebrnął przez pewną barierę, która pozwoliła awansować nam w mentalności prostego fana piłkarskiego. Dwie polskie drużyny awansowały do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Spoglądając na nasze ostatnie poczynania na arenie międzynarodowej, był to krok milowy. Ekipy, o których wspominam to Wisła Kraków i Legia Warszawa.
Wisła Kraków w sezonie 2010/2011 pod wodzą holenderskiego szkoleniowca Roberta Maaskanta zdobyła Mistrzostwo Polski. Słowo "zdobyła" jest tu zastosowane na wyrost. Ale mniejsza o to, czy Wisła ten czempionat zdobyła zasłużenie, grając najlepszą piłkę przez cały sezon w Polsce.
Skład "Białej Gwiazdy" jest bardzo silny. Wiele w nim wielu byłych lub obecnych reprezentantów swoich krajów. Jednak jest jeden szkopuł, ci zawodnicy nie grają na najlepszym poziomie. Wielu z nich jest po 30-tce i na boisku zwykle odgrywają role statystów. W innym wypadku po prostu nie są w optymalnej formie, przez co grają fatalnie. Problemem jest również brak motywacji w starciach ze słabszym rywalem, co mogliśmy zaobserwować m.in. w meczu z Podbeskidziem.
Biała Gwiazda w swoich poczynaniach nie sięga po młodych zawodników. Holenderski szkoleniowiec mimo swojego wielkiego talenty trenerskiego, nie potrafi rozwinąć młodych futbolistów. Woli postawić na zawodnika o charakterystyce wymienionej wyżej. A w krakowskiej kadrze znajduje się kliku naprawdę utalentowanych graczy. Stoper Michał Czekaj, pomocnik Daniel Brud, bramkarz Filip Kurto oraz wypożyczeni do Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów Krzysztof Mączyński i Łukasz Burliga.
W drugiej ekipie, która reprezentuje Polskę w Lidze Europejskiej, a mianowicie Legii Warszawa pracuje polski trener Maciej Skorża, nomen omen były menedżer Wisły Kraków.
Skorża w swoich poczynaniach z młodzieżą nie jest tak bierny, jak jego odpowiednik na ławce Białej Gwiazdy. Trener Legii nie boi się stawiać na młodych, gniewnych i głodnych gry zawodników. Michał Żyro, Rafał Wolski, Michał Kucharczyk i wielu innych zawodników coraz bardziej stanowią o sile warszawskiej drużyny. Dzięki nim Legia gra nad wyraz dobrze.
Młodzi gracze w swojej grze charakteryzują się przede wszystkim polotem w swoich poczynaniach, radością z gry i wielką motywacją. Właśnie tych czynników brakuje graczom krakowskiej Wisły, którzy w Polsce grają już tylko dla pieniędzy. Dlatego widać jaka jest olbrzymia różnica pomiędzy graczami, a zwłaszcza drużynami. Ekipami które chcą grać w piłkę, a ekipami zarażonymi wirusem "stranieri".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
