Stomil - GKS Bogdanka LIVE! Zdobyć pierwsze punkty na własnym stadionie

Stomil Olsztyn - GKS Bogdanka LIVE! - relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net już od godziny 16.45!

Ostatni mecz drużyny z Olsztyna, mimo porażki, mógł się podobać kibicom. Stomil grał pewnie w środku pola, wyprowadzał groźne kontry i naprawdę mógł wygrać z Cracovią. Raziła jednak nieskuteczność piłkarzy trenera Kaczmarka. Biało-niebiescy zdobyli zaledwie 3 bramki w 4 spotkaniach, choć sytuacji strzeleckich mieli o wiele więcej.

Nie najlepiej wygląda również sytuacja kadrowa olsztyńskiego klubu. Do kontuzjowanych Andrzeja Niewulisa i Piotra Łysiaka dołączył Daniel Michałowski. Podstawowy obrońca Stomilu - Niewulis, do treningów powróci najwcześniej pod koniec września. Na szczęście dla trenera Kaczmarka gotowy do gry jest Arkadiusz Koprucki, a Rafał Remisz w meczu z Cracovią pokazał, że można na niego liczyć. Natomiast dłuższą przerwę będzie miał Michałowski. Dotychczas nie występował w pierwszym składzie, jednak był pierwszym rezerwowym i często wchodził na boisko z ławki. Według badań USG, które odbyły się we wtorek, pomocnik z Olsztyna zerwał więzadła krzyżowe i jego przerwa w grze może okazać się bardzo długa.

Bogdanka po zasłużonym zwycięstwie z GKS Katowice będzie chciała podtrzymać dobrą passę i piąć się w górę tabeli. Trener Piotr Rzepka będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników, z wyjątkiem kontuzjowanego Michała Renusza (byłego piłkarza Stomilu). Bogdanka dokonała ostatnio jeszcze jednego wzmocnienia, do klubu przyszedł Brazylijczyk Ricardo da Silva Faria. Trener Rzepka obserwował go na treningach przez kilka tygodni i prawdopodobnie da mu szansę debiutu w starciu ze Stomilem. Dobrą formę prezentuje kapitan jedenastki z Łęcznej, Veljko Nikitović. W meczu poprzedniej kolejki był wiodącą postacią drużyny, dobrze kierował grą obronną oraz wyprowadzał groźne kontry. Piłkarz trafił nawet do jedenastki kolejki 1. ligi.

Obie drużyny zaprezentowały się w poprzedniej kolejce z dobrej strony. Bogdanka pewnie i zasłużenie wygrała z GKS Katowice, natomiast Stomil okazał się minimalnie gorszy od Cracovii, jednak jeśli dziś zaprezentuje taką grę jak w Krakowie, Bogdanka może być w opałach. Warto przypomnieć, że dzisiejsze spotkanie można uznać za rewanż meczu 1. rundy Pucharu Polski. Wówczas Stomil przegrał u siebie z Bogdanką 2:3. Zawodnicy Stomilu już po tym meczu zapowiadali, że w lidze zrewanżują się piłkarzom z Łęcznej. Czy tak się stanie przekonamy się już dziś, początek meczu w Olsztynie o 17:00.