Stomil - Zawisza LIVE! Starcie Dawida z Goliatem w Olsztynie

Paweł Bieńkowski
Czy Zawisza będzie świętował w Olszytnie?
Czy Zawisza będzie świętował w Olszytnie? Jakub Ziółkowski
Pewnie kroczący po awans do T-Mobile Ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz zawita w niedzielę do Olsztyna. Na boisku beniaminka na pewno nie zabraknie walki, gdyż Stomil w tym sezonie u siebie jeszcze nie wygrał i będzie chciał przerwać złą passę w meczu z faworytem.

Stomil - Zawisza LIVE! - relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

Po remisie w Stróżach, Stomil stanie przed kolejną szansą na zdobycie punktów. Tym razem zadanie będzie o wiele trudniejsze niż starcie z Kolejarzem, bowiem do stolicy Warmii i Mazur przyjeżdża bydgoski Zawisza, wicelider tabeli.

Po sześciu kolejkach największą bolączką trenera Zbigniewa Kaczmarka jest nierówna forma Stomilu. O ile gra olsztynian w pierwszej połowie zasługuje na słowa uznania, o tyle w drugich odsłonach zawodów z piłkarzy „schodzi powietrze” i tracą przypadkowe bramki. Z trybun nie wygląda to jednak na brak kondycji fizycznej, a raczej na problemy z koncentracją. Jeśli Stomil myśli o utrzymaniu się na zapleczu Ekstraklasy, trener Kaczmarek musi jak najszybciej znaleźć receptę na słabość swoich zawodników.

Na tym nie kończą się problemy olsztyńskiego zespołu. Sztab trenerski boryka się także z kontuzjami oraz wykluczeniami zawodników. Urazy leczą: Andrzej Niewulis, Daniel Michałowski oraz Piotr Łysiak. W spotkaniu z Zawiszą nie zagrają też zawieszeni za kartki Paweł Baranowski i kapitan zespołu Janusz Bucholc. O jedną żółtą kartkę od zawieszenia jest kolejny olsztyński obrońca – Paweł Głowacki. Mimo tych przeciwności nikt w Stomilu nie załamuje rąk, wręcz przeciwnie. Zarówno trener jak i zawodnicy uważają, że przeciwko faworytom gra im się lepiej. Czy po niedzielnym meczu będą podtrzymywali swoje zdanie?

Faworyzowany Zawisza przyjeżdża do Olsztyna po zwycięstwie z GKS Katowice. Podopieczni trenera Jurija Szatałowa notują fantastyczny początek sezonu. W tabeli wyprzedza ich tylko rewelacja rozgrywek – Flota Świnoujście. Przed Stomilem trudne zadanie, gdyż drużyna z Bydgoszczy w 6 spotkaniach tylko raz straciła punkty (remis 0:0 z innym beniaminkiem – GKS Tychy). Zawodnicy Zawiszy mogą pochwalić się również znakomitym bilansem bramkowym: 14-1. Dodatkowo trener Szatałow, w przeciwieństwie do Kaczmarka, nie musi martwić się kontuzjami bądź wykluczeniami zawodników. Wszyscy są gotowi do gry.

Zespół Zawiszy jest zdecydowanie bardziej doświadczonym zespołem od gospodarzy niedzielnego starcia. Wystarczy wymienić Hermesa, Pawła Abbotta czy Łukasza Skrzyńskiego. To piłkarze, którzy całkiem niedawno grali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

Zawisza będzie mógł liczyć na wsparcie swoich kibiców, gdyż planują oni pojawić się w Olsztynie w liczbie aż 600 osób. Z kolei fani Stomilu przygotowują efektowną oprawę. Można się spodziewać, że ciekawie będzie nie tylko na boisku, ale także na trybunach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24