W pierwszym meczu rozgrywanym na Vicente Calderón padł remis 1:1, po trafieniach nowych nabytków obu zespołów - Davida Villi, który latem opuścił Barcelonę na rzecz madryckiej drużyny - i Neymara, za którego włodarze Blaugrany zapłacili 57 milionów.
Nie ulega więc wątpliwości fakt, że oczy wszystkich skierowane będą na tę dwójkę zawodników. Hiszpan za wszelką cenę będzie chciał udowodnić, że jego pozbycie się było ogromnym błędem ze strony zarządu Katalończyków, a najlepszym sposobem na to będzie pozbawienie rywala szans na zdobycie trofeum. Z kolei Brazylijczyk Neymar swoją nieprzeciętną dyspozycją w nadchodzącym meczu może zamknąć usta krytykom, którzy twierdzą, że jego transfer jest mocno przepłacony. Wszyscy zadają sobie także pytanie, czy będziemy mieli okazję ujrzeć w akcji duet Messi-Neymar, którego potencjał przez wielu uważany jest zarówno w Europie, jak i na świece za bezkonkurencyjny. Na to pytanie odpowiedź poznamy dopiero późnym wieczorem.
Zatem faworytem spotkania wydaję się być Barcelona, głównie ze względu na swoją postawę w ligowych zmaganiach. Po dwóch kolejkach rozgrywanych na hiszpańskich boiskach Blaugrana pozostaje bezkonkurencyjna i plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli z ośmioma zdobytymi golami (zdołała pokonać już Levante 7:0 i Malagę 1:0).
Niewątpliwie największym atutem Barcy jest to, że rewanż będzie rozgrywany na Camp Nou, przy blisko stu tysięcznej publiczności, a w ostatnich sześciu meczach ligowych i jednym Pucharu Króla, które odbyły się właśnie na tym stadionie, Barcelona zdobyła aż 28 bramek, tracąc zaledwie 5. Również i historia zmagań o Superpuchar Hiszpanii stoi po stronie Katalończyków. Piłkarze Barcelony sięgali po trofeum dziesięciokrotnie. Mecz ten jest także doskonałą okazją dla Gerardo Martino, by wywalczyć swój pierwszy w roli szkoleniowca Blaugrany.
Jednak na drodze Barcelony do sukcesu stanie nie byle jaki rywal, gdyż Atletico to trzecia siła La Liga ubiegłego sezonu, która w dodatku tydzień temu potrafiła sprawić mistrzowi Hiszpanii niemałe problemy. Szkoleniowiec Diego Simeone bardzo poważnie podchodzi do walki o Superpuchar, a jego podopieczni w ostatnich spotkaniach prezentują świetną dyspozycję. Swój pierwszy ligowy mecz wygrali z Athletikiem Bilbao (3:1), a w miniony weekend pewnie ograli w derbowym spotkaniu Rayo Vallecano, aplikując rywalom aż pięć goli. Simeone będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich graczy, co do niedawna nie było jeszcze takie pewne. W ostatniej kolejce przeciw Rayo pozwolił na odpoczynek Mario Suarezowi oraz Koke. Na szczęście obaj są już w stu procentach gotowi do gry i będą zapewne niezbędnymi graczami w założeniach taktycznych Simeone.
Obie ekipy mierzyły się ze sobą w finale o Superpuchar Hiszpanii cztery razy. Historia pokazuje, że zwycięzca pierwszego meczu zawsze zdobywał trofeum, tak trzykrotnie było w przypadku Barcelony, a raz Atletico. Warto także pamiętać, że pierwszy raz od trzech lat w walce o Superpuchar Hiszpanii nie doszło do starcia dwóch gigantów Primera Division - Barcelony z Realem Madryt.
Transmisja meczu dostępna będzie na kanale TVP 1 i rozpocznie się o godzinie 23:00. Tekstową relację z tego meczu przeprowadzi Ekstraklasa.net FC Barcelona - Atletico Madryt LIVE!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
