Świątek dla Ekstraklasa.net: Konflikt z kibicami już za nami

Bartłomiej Szura
Pierwszy mecz na nowym stadionie Piasta zgromadził na trybunach niemal 10 tysięcy kibiców
Pierwszy mecz na nowym stadionie Piasta zgromadził na trybunach niemal 10 tysięcy kibiców Mikołaj Suchan/Polskapresse
- Spór kibiców z zarządem mam nadzieję, że zakończyliśmy definitywnie i w kolejnym meczu z Arką, kibice także przyjdą tak licznie i będą dopingować. Jest nam to potrzebne, bo w końcówce byliśmy niesieni tym dopingiem - mówi Adrian Świątek, napastnik gliwickiego Piasta.

Jak wrażenia po pierwszym od 13 miesięcy spotkaniu na własnym obiekcie?
Jak się grało? Wspaniale. Spór kibiców z zarządem mam nadzieję, że zakończyliśmy definitywnie i w kolejnym meczu z Arką, kibice także przyjdą tak licznie i będą dopingować. Jest nam to potrzebne, bo jak widać było w końcówce po 88. minucie i 95. gdy zdobyliśmy bramki, byliśmy niesieni tym dopingiem.

Cieszycie się, że skończył się okres tułaczki po obcych stadionach i wracacie do Gliwic?
Nie nazwałbym tego tułaczką. Gra się tak jak terminarz i wymogi na to pozwalają. Teraz nie było nam dane grać u siebie. Lepiej dla nas i dla klubu było, że większość zespołów zgadzało się na mecze wyjazdowe co z kolei zmieni się na wiosnę gdzie tylko dwa mecze w Łęcznej i Szczecinie będziemy grać na wyjazdach. Będzie to z pewnością także nie lada gratka dla kibiców, którzy będą mieć co weekend mecz w mieście.

Przed Wami jeszcze dwa spotkania w tym roku. Za tydzień z Arką i potem derby z Polonią. Liczycie na komplet punktów w tym meczu?
My zawsze wychodzimy, żeby grać o pełną pulę. Nie chcemy nigdy grać o remis czy coś takiego. Jednak obecnie dla nas nie liczy się mecz z Polonią. Najważniejszy jest kolejny rywal - Arka i już od jutra zaczynamy przygotowania do tego meczu.

W Gliwicach rozmawiał Szura Bartłomiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24