Synowie znanych ojców

Kuba Tarantowicz
Dolcan Ząbki 0:2 ŁKS Łódź
Dolcan Ząbki 0:2 ŁKS Łódź Łukasz Kasprzak/Polskapresse
Dziś wieczorem w hicie piłkarskiej pierwszej ligi na przeciwko siebie staną drużyny ŁKS i Piasta Gliwice. W obu zespołach prym wiodą synowie byłych piłkarzy.

Jakub Kosecki, syn Romana i Bartosz Iwan, syn Andrzeja – bo o nich mowa – zaczęli obecny sezon bardzo dobrze. Obaj mają daleką drogę, by dorównać swoim ojcom, choć łatwiej będzie chyba Koseckiemu juniorowi. Dla tego młodego zawodnika ŁKS jest pierwszą „dorosłą” drużyną, w której otrzymał szansę regularnej gry. Jak pokazały dwie pierwsze kolejki znakomicie to wykorzystuje. Grą w łódzkiej drużynie może się wypromować i wciąż ma szansę na wielką karierę, szczególnie biorąc pod uwagę, że ma dopiero 20 lat. Ciekawostka – w poprzednim sezonie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, w meczu Legia – Piast, Jakub Kosecki popisał się hat-trickiem.

Bartosz Iwan ma lat 26 i za sobą występy w kilku klubach. Do Łodzi też przyjedzie nie pierwszy raz – sześć lat temu, nie mieszcząc się w pierwszym składzie Wisły, trafił do Widzewa. Oprócz tego grał w klubach śląskich: Odrze Wodzisław, GKS Katowice i w Piaście. Obecne rozgrywki rozpoczął od dubletu ustrzelonego w Wodzisławiu. Andrzej, ojciec Bartosza, w jego wieku był już od kilku lat gwiazdą Wisły i reprezentantem Polski. Młodszy z Iwanów może nie zrobi już takiej kariery, ale wciąż ma szansę zostać solidnym ligowcem.

Oczywiście oprócz Iwana i Koseckiego dzisiaj na boisko wybiegnie także dwudziestu innych zawodników. Na pewno nie będzie w tym gronie Krzysztofa Kozika. Bramkarz Piasta doznał kontuzji barku. Dziś zastąpi go Jakub Szmatuła. W drużynie gospodarzy też nastąpi jedna zmiana. Damiana Seweryna (byłego gracza Piasta) zastąpi Brain Obem lub Rafał Kujawa. Trudno spodziewać się zresztą większych rewolucji w składach obu drużyn, skoro jeden i drugi zespół wygrał dwa pierwsze mecze. Zwycięzca dzisiejszego spotkania zostanie liderem tabeli. Chyba nie trzeba mówić, że nawet na początku sezonu ma to duże znaczenie psychologiczne.

ŁKS z Piastem ostatni raz spotkał się w sezonie 2008/2009 w Ekstraklasie. W rundzie jesiennej Piast wygrał 2:1, a wiosną w Łodzi również lepsi okazali się gliwiczanie. Zwycięstwo 1:0 zapewnił im gol Jakuba Smektały. Kibice Piasta z pewnością życzyliby sobie powtórki. Fani gospodarzy woleliby, by mecz zakończył się podobnym wynikiem, jak jesienią 2005 roku. W rozgrywkach ówczesnej II ligi, łodzianie wygrali 3:0 po golach Mysony, Niżnika i Sypniewskiego.

Prawdopodobne składy:

ŁKS: Wyparło - Klepczarek, Adamski, Mowlik, Woźniczka - Smoliński, Kłus, Mączyński, Obem (Kujawa), Kosecki - Mięciel. Trener: Andrzej Pyrdoł.

Piast: Szmatuła - Kaszowski, Klepczyński, Buryan, Szary - Smektała, Zganiacz, Muszalik, Iwan, (Gamla), Biskup - Chałbiński. Trener: Marcin Brosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24