Wszystko zależeć będzie od wyników dodatkowych testów, jakie przeszli w poniedziałek przebywający do tej pory na kwarantannie Israel Puerto, Mateusz Praszelik, Radał Makowski oraz trzej bramkarze: Michał Szromnik, Dariusz Szczerbal i Bartłomiej Frasik.
Zgodnie z SANEPID-owską procedurą okres ich kwarantanny dobiegł już końca i każdy z nich może normalnie funkcjonować w społeczeństwie, bo nawet jeśli wciąż ma wynik dodatni (czego nie wiemy) to już nie zaraża. Zgodnie z procedurą przyjętą przez Śląsk Wrocław (po konsultacjach z Komisją Medyczną PZPN) zawodnicy po kwarantannie, którzy - w myśl przepisów SANEPID-u - mogą już wrócić do „normalności”, ale wciąż mają wynik dodatni - będą trenowali indywidualnie.
To z tego powodu przeciągała się absencja Erika Expósito czy Mateusza Maćkowiaka. Wyniki wymienionej wcześniej szóstki będą znane już we wtorek. Pozostali piłkarze - po tym co stało się w Pogoni Szczecin (30 osób zarażonych, w tym 21 piłkarzy) - przejdą kolejne testy po najbliższym meczu ligowym.
Ekstraklasa S.A. przekazała klubom środki oraz wytyczne, w myśl których do 24 godz. po najbliższym meczu cała drużyna ma zostać przebadana i do momentu otrzymania wyników kluby nie będą mogły przeprowadzać treningów w grupach, by ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. To o tyle dogodny termin, że po tej kolejce rozpocznie się przerwa na reprezentacje.
W poniedziałek na jaw zaczęły wychodzić informacje, że Pogoń to nie jedyne duże ognisko w ekstraklasie. Sporo zachorowań odnotowano także w Wiśle Kraków. Wedle portalu Interia.pl chodzi o co najmniej kilkuosobową grupę, w której znajduje się m.in. kapitan i jeden ze współwłaścicieli klubu Jakub Błaszczykowski.
Wracając jednak do Śląska Wrocław - brak meczu z Legią w miniony weekend ostatecznie może wyjść klubowi na dobre. Po pierwsze - bliżej powrotu do treningów i gry są będący ostatnio na kwarantannie piłkarze. Po drugie - do zdrowia i formy dochodzą kontuzjowani od początku sezonu Krzysztof Mączyński oraz prawy obrońca z Urugwaju Guillermo Cotugno. Obaj mogą znaleźć się w kadrze na piątkowy mecz z Cracovią w 6. kolejce PKO Ekstraklasy.
Wciąż poza grą i treningami jest Patryk Janasik i Chorwat Diego Živulić. Ten pierwszy cały czas zmaga się z kontuzją mięśniową, a drugi myślami jest już poza klubem. W nocy z poniedziałku na wtorek w przyszłym tygodniu zamyka się okno transferowe w Polsce i wszystko wskazuje na to, że do tej pory będzie już piłkarzem innego klubu.
Na tę chwilę nie ma informacji o nowych zachorowaniach w drużynie Śląska. Trzymamy kciuki, by tak już zostało.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?