Szkoda, że bez Widzewa. Były piłkarz Widzewa, syn zmarłego reprezentanta, wręczy nagrody

- To będzie turniej 10-latków. Rozegrany zostanie na obiektach przy ul. Dekerta, gdzie swoją bazę ma m.in. AP21 - informuje Gazeta Krakowska. Marek Konieczny, jeden z twórców Akademii Piłkarskiej 21 chciał, żeby pod Wawelem zjawili się chłopcy również z VfL Bochum, gdzie Andrzej Iwan też przecież grał z powodzeniem, ale w niemieckim klubie podziękowali za zaproszenie i poinformowali, że polityka jest taka, że tak małych chłopców nie wysyłają na zagraniczne turnieje. Rywalizacja ma zatem toczyć się w krajowym gronie, a prócz wspomnianych dwóch drużyn Wisły, po jednej Wandy Kraków i Górnika Zabrze w imprezie wezmą udział następujące kluby: Cracovia, Korona Kielce, GKS Katowice, Stal Rzeszów, Ruch Chorzów, Zagłębie Sosnowiec, Akademia Piłkarska 21, Akademia BVB im. Łukasza Piszczka i Drukarz Warszawa.

- Planujemy, żeby wszyscy otrzymali specjalne medale z podobizną Andrzeja Iwana - mówi Marek Konieczny. - Chcemy też przyznawać Nagrodę im. Andrzeja Iwana dla wyróżniającego się zawodnika turnieju. Idea jest taka, że wyboru będą dokonywali trenerzy drużyn, które zagrają w turnieju. Chcemy, żeby nagrody wręczali córka Andrzeja Kasia i syn Bartek. Będziemy chcieli jednak również zaprosić kolegów Andrzeja z boiska.

Szkoda, że w takim turnieju nie wystąpi Widzew. Związki łódzkiego klubu z Andrzejem Iwanem poprzez osobę syna były bliskie.