Szkolenie młodych zawodników w Polsce. Czy jest tak źle jak wszyscy mówią?

Jakub Maj
Jakub Maj
Przemyslaw Swiderski
Reprezentacja Polski odgrywa raczej marginalną rolę w światowej piłce. Jeśli nasza kadra jedzie na jakąkolwiek imprezę piłkarską, sukcesem jest brak kompromitacji, a w najlepszym przypadku wyjście z grupy. W społeczeństwie utarło się stwierdzenie, że Polska nie jest w stanie marzyć o wielkich sukcesach, a to wszystko wina złego systemu szkolenia młodzieży, który w naszym kraju jest beznadziejny. Ostatnie osiągnięcia młodych Polaków obalają tę tezę.

Kadry młodzieżowe nadzieją na przyszłość

Nadzieją na lepsze jutro mogą być młodzi zawodnicy, którzy powoli będą wchodzić w buty Roberta Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego czy Kamila Glika. Ostatnie wyniki naszych młodzieżowych reprezentacji dają nam powody, aby myśleć, że kadra narodowa jest w dobrych rękach (a raczej nogach). Marcin Włodarski, Marcin Brosz, Miłosz Stępiński, Wojciech Kobeszko czy Michał Probierz to trenerzy, którzy dbają o to, żeby stan polskiej piłki się poprawił.

Wygrane z europejskimi potęgami to dobry znak

Kończące się właśnie zgrupowanie reprezentacji pokazało nam, że system szkolenia w Polsce nie jest taki zły. Prawie wszystkie "młodzieżówki" zaliczyły obiecujące występy. Zaczynając od kadry U-17, podopieczni Marcina Włodarskiego wprawili w osłupienie niejednego polskiego kibica. Wygrana 5:0 z rówieśnikami z Anglii jest sygnałem, że szkolenie w naszym kraju może nie wygląda tak źle jak się je opisuje. Synowie Albionu słyną w końcu z jednej z najlepszych szkółek na świecie. Kolejna wielka wygrana należała do Polski U-20. Triumf 2:1 z Portugalią pozwolił im awansować na 1. miejsce w turnieju Elite League U20. Sukces odniosły także kadry U-18 (wygrana z Francją) oraz kadra U-19 (1. miejsce w grupie w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy U-19). Jedyny zespół, który zawiódł to drużyna U-21 pod dowództwem Michała Probierza. Porażka z Grecją i remis z Łotwą nie napawają optymizmem, ale pamiętajmy, że to dopiero początek pracy doświadczonego trenera z "młodzieżówką".

Sukcesy indywidualne Polaków

Poza wygranymi na boisku, Polacy odnoszą także sukcesy w plebiscytach. Dariusz Stalmach oraz Antoni Mikulko znaleźli się w rankingu 60 największych młodych talentów opublikowanym przez serwis "Guardian". Obaj zawodnicy urodzili się w 2005 roku. Antoni Mikulko to bramkarz, który jest wychowankiem Lechii Gdańsk. 17-latek był kapitanem w wygranym meczu Francja U-18 - Polska U-18. Dariusz Stalmach to pomocnik, który niedawno przeniósł się z Górnika Zabrze do Milanu. Młody piłkarz wystąpił w tym samym meczu kadry co Mikulko. Oby te wyróżnienia oznaczały, że kadra idzie w dobrą stronę.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24