Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Szybko, przyjeżdżaj". Leszek Ojrzyński był o krok od prowadzenia Legii Warszawa

Tomasz Górski
Tomasz Górski
PKO Ekstraklasa. W grudniu Leszek Ojrzyński mógł zostać trenerem Legii Warszawa. Sytuacja zmieniła się podczas powrotu piłkarzy stołecznego klubu z Płocka po przegranym meczu z Wisłą i incydencie w autobusie. Ostatecznie Marka Gołębiewskiego zastąpił Aleksandar Vuković, a Ojrzyński przeniósł się do Korony Kielce, z którą awansował do Ekstraklasy.

Gościem niedzielnego programu "Pogadajmy o piłce" był trener Korony Kielce, Leszek Ojrzyński. 50-latek zdradził kulisy rozmów z przedstawicielami Legii Warszawa. Z trybun oglądał mecz Wisły Płock z Legią, a potem pojechał do Ciechanowa. To tam odebrał telefon z propozycją prowadzenia Legii.

- Byłem na meczu w Płocku (Wisła - Legia), ponieważ tam mam dużo przyjaciół i tam byłem dwa razy trenerem. Oglądając z perspektywy tego nowego stadionu, to była fajna sprawa. Druga rzecz, która mnie do tego skłoniła, to podróż do mamy, bo mieszka w Ciechanowie, 70 kilometrów od Płocka. Tak się złożyło, że porozmawialiśmy gdzieś na tym meczu, a później pojechałem do mamy według planu - powiedział w programie meczyki.pl Leszek Ojrzyński.

- Trzy godziny później dostałem telefonu: "Szybko, przyjeżdżaj, rozmawiamy, od jutra prowadzisz zajęcia". To była konkretna propozycja. Zapytałem, czy są tego pewni, bo nie po to pojechałem odwiedzać mamę, żeby po godzinie się zwijać i wracać. Odpowiedzieli, że tak. No i w międzyczasie, jak się jechało samochodem, to miał miejsce ten incydent z kibicami Legii, o którym dowiedziałem się już na miejscu. Rozmawialiśmy z półtorej godziny, ale przełożyliśmy na następny dzień. A następny dzień przyniósł nowe rozwiązania i tak to bywa w życiu - kontynuował trener.

W rundzie wiosennej Legię prowadził Aleksandar VUković, z którą zajął 10. miejsce w lidze.

W minionym sezonie Korona Kielce była czwarta w Fortunie 1. lidze. Do Ekstraklasy awansowała po barażach. W półfinale pokonała Odrę Opole (3:0), a w finale - po dogrywce - wygrała z Chrobrym Głogów (3:2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24