Szkoleniowiec wrocławian zaczął od wyrażenia swojego niezadowolenia i niesmaku, jaki pozostał po poniedziałkowym artykule w "Gazecie Wyborczej", traktującym o tarciach na linii sztab szkoleniowy - zarząd. Zapewnił, że wszystko w tej materii jest w jak najlepszym porządku, a samą publikację nazwał "kłamliwą".
Następnym punktem były przygotowania do jutrzejszego meczu z Ruchem w Chorzowie. Zapowiedział, że nie wystąpią w nim Adam Kokoszka i Peter Grajciar, jednak, jak zapewniał, nie chodzi tu bynajmniej o kontuzje, jest to "decyzja sztabu szkoleniowego". Zaznaczył też, że tabela jest na tyle płaska, że zwycięstwo pozwoli na wyprzedzenie kilku innych ekip.
Tadeusz Pawłowski odpowiadał też na pytania dziennikarzy, zgromadzonych w ten pochmurny dzień w sali konferencyjnej przy Oporowskiej. Swych szans w piątkowym meczu upatrywał w ostatniej złej passie "Niebieskich" w meczach na własnym stadionie, pochwalił też drużynę rywala za ostatnie spotkanie z Lechem w Poznaniu. Podkreślił też mocne strony ekipy Waldemara Fornalika: stałe fragmenty gry, grę z kontry i nieustępliwość.
Padło też magiczne pytanie o ewentualną zmianę szkoleniowca w razie porażki z Ruchem Chorzów. W tej kwestii trener Pawłowski odmówił jednak komentarza.
Więcej o ŚLĄSKU WROCŁAW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?