Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajny trening Lechii na PGE Arenie Gdańsk

Janusz Woźniak / Dziennik Bałtycki
Na trening Lechii na PGE Arenie nie mieli wstępu kibice ani dziennikarze
Na trening Lechii na PGE Arenie nie mieli wstępu kibice ani dziennikarze Przemysław Świderski/Polskapresse
Na tydzień przed inauguracją rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy trener Lechii Tomasz Kafarski zrezygnował z oficjalnej gry sparingowej. Zarządził grę wewnętrzną z udziałem zawodników klubowej kadry. Było to jednak wydarzenie o tyle niezwykłe, że biało-zieloni po raz pierwszy mieli okazję zagrać na stadionie PGE Arena.

Ponieważ Lechia Operator jeszcze oficjalnie nie przejęła przyszłej areny Euro 2012, także pobyt piłkarzy Lechii nie miał na stadionie oficjalnego charakteru. Z uwagi na trwające ciągle prace wykończeniowe szkolna gra miała charakter mieszczący się w określeniu: tajne łamane przez poufne. Czyli bez udziału kibiców i mediów.

Trener Kafarski podzielił swoich zawodników na dwie, raczej równorzędne drużyny. W trakcie gry padły trzy bramki, a pierwszego nieoficjalnego gola na PGE Arenie zdobył Piotr Wiśniewski. Zadowoleni byli jednak wszyscy zawodnicy Lechii, bo - co podkreślali zgodnie - murawa na nowym stadionie jest najwyższej klasy, a i cały obiekt, na którym przyjdzie im grać ligowe mecze, prezentuje się imponująco.

- Ta wewnętrzna gra i kilka treningów, które mamy nadzieję odbyć przed pierwszym ligowym meczem na tym stadionie, spowodują, że poczujemy się tu pewniej - powiedział trener Kafarski.

Przed pierwszym meczem ligowym z Polonią Warszawa, w najbliższy piątek o godz. 20.30 w stolicy, biało-zieloni trenować już będą tylko na stadionie przy ul. Traugutta.

Jeżeli chodzi o inne informacje z obozu biało-zielonych, to potwierdziło się oficjalnie, że chorwacki napastnik Darko Bodul wybrał jednak ostatecznie ofertę mistrza Austrii Sturmu Graz, w którym był na testach w czerwcu, a więc wcześniej niż na zgrupowaniu Lechii w Opalenicy.

Natomiast podpisał 4-letni profesjonalny kontrakt z Lechią 17-letni Łukasz Kacprzycki, na dziś na razie duży piłkarski talent, a w niedalekiej przyszłości może czołowy futbolista nie tylko gdańskiej Lechii. Ponadto trzech zawodników Lechii zostało powołanych na towarzyskie mecze swoich narodowych reprezentacji. Ta trójka to: Abdou Razak Traore (Burkina Faso), Vytautas Andriuskevicius (Litwa) i Levon Hajrapetian (Armenia). Dwaj ostatni zagrają przeciwko sobie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24