"Taraś" od dawna mówi, że jego celem jest bycie trenerem kadry narodowej. Teraz jest ku temu idealna okazja ponieważ PZPN nie zamierza przedłużyć kontraktu z Holendrem Leo Beenhakkerem. Tarasiewicz zastrzegł sobie w kontrakcie ze Śląskiem, że może rozwiązać umowę, jeżeli otrzyma propozycję prowadzenia kadry.
- Kadrę chcę dostać teraz, bo nie wiem, czy po Euro 2012 będę jeszcze dobrze widział - mówi Ryszard Tarasiewicz "Gazecie Wyborczej".
Dodatkowo przyznał on, że może powinien spaść z ligi by zwiększyć swoje szansę na nominację. Odniósł się w ten sposób do prasowych doniesień, według których największe szansę na objęcie stanowiska trenera kadry ma Henryk Kasperczak, do niedawna trener Górnika Zabrze.
- Jeszcze niedawno byłem przez media kreowany na głównego kandydata do objęcia funkcji selekcjonera po Leo, ale teraz pojawiły się nazwiska innych trenerów. Więc tak naprawdę wszystko może się jeszcze zdarzyć - realnie ocenia szkoleniowiec Śląska.
Tarasiewicz ma 47 lat, jako piłkarz rozegrał 58 spotkań w kadrze narodowej i zdobył 9 bramek, grał w Śląsku Wrocław, AS Nancy czy RC Lens. Jako trener prowadził Jagiellonię Białystok i Śląsk Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?