Na jednej z grup kibiców Śląska Wrocław na Facebooku ktoś wrzucił zdjęcia wlepek z herbem Śląska na tęczowym tle. Jedna pojawiła się prawdopodobnie w pobliżu Sky Tower, druga na Placu Grunwaldzkim. Naklejki wywołały gorącą dyskusję wśród kibiców.
Śląsk Wrocław się do niech nie przyznaje. - Nie mamy z nimi nic wspólnego. Nie popieramy zamieszczania wszelkiego rodzaju naklejek w miejscach do tego nieprzeznaczonych - mówi nam rzecznik Śląska Tomasz Szozda.
Wlepki to stały element kibicowskiego życia. Fani chętnie nabywają naklejki, na których są różne symbole Śląska. Można ja spotkać w wielu miejscach Wrocławia: na słupach, w windach, w miejscach publicznych.
Te z tęczowym tłem uznane zostały jednak przez większość kibiców za "prowokacje". Nie od dziś bowiem wiadomo, że środowisko piłkarskich fanatyków stoi w kontrze do ruchu LGBT, którego symbolem jest właśnie tęcza. Kibice często pojawiają się na kontrmanifestacjach na przykład przy okazji Marszu Równości.
Przypomnijmy, że na początku roku głośno było o 16-latku z Jordanowa (woj. małopolskie), który zamieścił na Facebooku herb swojego miasta z tęczowym tłem. Musiał się potem z tego tłumaczyć, bo władze miejskie skierowały sprawę na policję.
W tym przypadku sam herb Śląska jest jednak zgodny z oryginałem. Wydrukowano go jedynie na tęczowym tle.
Kto stoi za "tęczowym" herbem Śląska? Czy obraża on klubowe barwy? Jak myślicie?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?