Termalica już się wzmacnia. Pavol Stano w Niecieczy

Bartłomiej Stachnik
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Zaraz po czwartej porażce z rzędu, Termalica Bruk-Bet Nieciecza ogłosiła transfer Pavola Stano. To prawdopodobnie nie ostatni piłkarz pozyskany przez klub z Niecieczy w tym okienku, bo po bardzo słabym starcie w Ekstraklasie popularne "Słoniki" szukają wzmocnień.

- Myślę, że będziemy musieli się jeszcze wzmocnić. Kierownictwo klubu poczyni w tym kierunku jakieś ruchy. Wszyscy widzimy, że potrzeba nam jeszcze jakości - ledwo zdążył powiedzieć Piotr Mandrysz na konferencji prasowej po przegranym meczu ze Śląskiem, a klub już ogłosił transfer. Trener wiedział co mówi. Termalica w pierwszych trzech meczach Ekstraklasy nie zdobyła punktu, nie strzeliła nawet gola. Nawet jeśli przeciwnicy byli wymagający (Śląsk i Jagiellonia to drużyny, które zakwalifikowały się do europejskich pucharów), to styl drużyny pozostawia wiele do życzenia.

Pavol Stano to słowacki obrońca, który wpisuje się w dotychczasową politykę transferową klubu z Niecieczy. Mając 37 lat najlepszy wiek dla piłkarza ma już dawno za sobą. Jego atutem ma być 217 meczów rozegranych w Ekstraklasie (strzelił w nich 22 bramki) w barwach Polonii Bytom, Jagiellonii Białystok, Korony Kielce oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała - w podanej kolejności. Z Jagiellonią wygrał Puchar Polski, ale najlepiej wspomina chyba trzy sezony spędzone w Kielcach gdzie grał w 117 meczach i strzelił 17 goli, co na obrońcę jest bardzo dobrym wynikiem. "Słoniki" zapewne liczą, że nie tylko wesprze szyki obronne swoim doświadczeniem, ale także pomoże przełamać niemoc strzelecką.

Źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24