Termalica - Sandecja LIVE! Derby Małopolski w Niecieczy

Dwie wygrane Termaliki, dwa remisy i pięć zwycięstw Sandecji – to bilans spotkań tych drużyn w ostatnich 5 latach. Statystyka działa zdecydowanie na korzyść gości, którzy zaskakująco dobrze radzą sobie w starciach ze znacznie bardziej medialną i zwyczajnie lepszą sportowo drużyną z Niecieczy. W tym sezonie zwycięstwo jednak zanotowała Termalica, która po hattricku Drozdowicza wygrała mecz w Nowym Sączu.

Obie drużyny przystąpią do meczu 22. kolejki po przegranych meczach tydzień temu. Termalica uległa na wyjeździe Dolcanowi, a Sandecja poległa z Miedzią aż 0:4. Dla piłkarzy z Nowego Sączu był to debiut w rundzie wiosennej, bo wobec problemów Widzewa, z którym mieli się zmierzyć, mecz ten odwołano.

W lepszej sytuacji kadrowej są gospodarze. Trener Piotr Mandrysz ma do dyspozycji wszystkich zawodników prócz wciąż leczącego się Wiktora Płanety. Do składu wraca pauzujący za kartki w ostatnim meczu Dariusz Jarecki. Problem ma za to szkoleniowiec Sandecji Dariusz Wójtowicz. Z powodu czerwonej kartki pauzować będzie młodzieżowiec Przemysław Szarek, który w dodatku zbiera dobre oceny za swoją grę.

Opiekun Termaliki jest dobrej myśli przed meczem, choć zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe spotkanie. - To mecz, przed którym poziom adrenaliny w zespole może być większy. Z drugiej strony czeka nas ważne spotkanie z wymagającym rywalem. Nie traktujemy go wyjątkowo. Chcemy wyjść na murawę i pokazać się z jak najlepszej strony. Jeżeli zagramy na swoim normalnym poziomie, to stać nas na wywalczenie trzech punktów.

Nieustannie w kontekście Termaliki pojawia się słowo "presja". Po ostatniej porażce w Ząbkach punktami ze "Słonikami" zrównało się Zagłębie, a Wisła Płock również zniwelowała stratę, choć ma jeden mecz rozegrany więcej. Przypomnijmy, że do Ekstraklasy awansują dwa zespoły, a na chwilę obecną mocnych kandydatów jest aż trzech. Termalica, chcąc znaleźć się w dwójce szczęśliwców, musi punktować.