Niemal 500 kilometrów dzieli Olsztyn od Niecieczy. Długa podróż autokarem nie może dobrze wpłynąć na piłkarzy Stomilu. Olsztynianie, mimo sporych odległości do pokonania, w meczach wyjazdowych radzą sobie jednak nadspodziewanie dobrze. 21 punktów zdobyte w 13 meczach na obcym terenie klasyfikują ten zespół na 4. miejscu w tabeli wyjazdów. Warto dodać, że Stomil jeździł już do Nowego Sącza oraz Tych i potrafił tam wygrać.
To nie trudy podróżą stanowić będą największy problem. Stomil gra w ostatnim czasie po prostu słabo. Tylko dwie wygrane wiosną, chociaż Olsztynianie wciąż mogą walczyć nawet o 4. pozycję na koniec sezonu. W dodatku w dzisiejszym meczu na pewno zabraknie dwóch piłkarzy. Piotr Skiba leczy kontuzję, a Roman Maczułenko pauzuje za czerwoną kartkę.
W obozie Termaliki panują dużo lepsze nastroje niż choćby przed poprzednim meczem. Zwycięstwo nad Miedzią tchnęło w zespół Piotra Mandrysza sporo optymizmu. - Po pokonaniu Miedzi, która wiosną bardzo dobrze się spisuje, zawodnicy są w bardzo dobrych nastrojach. Na zajęciach widać entuzjazm. Chcemy po kolejnym spotkaniu cieszyć się z trzech punktów – mówi trener.
Dodatkowym atutem jest ponowna gra na własnym stadionie. Termalica w tym sezonie z boiska w Niecieczy stworzyła twierdzę, którą w 13 dotychczas rozegranych meczach tylko raz zdobyła Wisła Płock.
To właśnie z Wisłą Płock piłkarze Termaliki będą walczyć o drugie premiowane awansem miejsce. Pierwsze wydaje się być zarezerwowane dla Zagłębia, które w tej kolejce zmiażdżyło GKS Katowice. Na chwilę obecną Niecieczanie tracą trzy punkty do Wisły i mają w perspektywie wyjazd do Płocka. By tam móc się jeszcze liczyć w walce o awans, muszą punktować. Najbliższa okazja już o 16:30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?