We wtorek, 6 sierpnia 2019 roku, czyli na kilka dni przed premierą rozgrywek, szef Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Ryszard Niemiec złożył wizytę prezydentowi Oświęcimia Januszowi Chwierutowi, aby ten jednak wysupłał Sole 150 tys. zł potrzebne do startu w rundzie jesiennej. Gospodarz Oświęcimia pozostał jednak nieugięty, powtarzając szefowi MZPN to samo, co mówił sternikowi Soły, że w tym roku budżetowym wyczerpał już możliwości prawne wsparcia dla klubu z Przecznej. Wobec tego, że spotkanie tzw. ostatniej szansy zakończyło się fiaskiem, prezes Soły Krzysztof Pękala oficjalnie wycofał zespół z rozgrywek.
- Gdyby na spotkaniu szefa MZPN z prezydentem Oświęcimia padły wiążące deklaracje, że we wrześniu otrzymamy jednak dodatkowe wsparcie albo nawet później, w wyniku pewnych przesunięć budżetowych miasta, rozpocząłbym budowę zespołu. Pewnie, że nigdy nie byłem w takiej sytuacji, ale miałem pewne deklaracje od zaprzyjaźnionych klubów na wypożyczenie zawodników. Moglibyśmy prosić o przełożenie pierwszej kolejki, żeby mieć trochę czasu na ogarnięcie spraw kadrowych. Wiadomo, że w takiej sytuacji formę trzeba byłoby budować w meczach mistrzowskich. Teraz już jednak nie ma co gdybać. Klamka zapadła – wyjawia sternik Soły, który musiał zlikwidować seniorski zespół w roku jubileuszu 100-lecia klubu, bo po rewelacyjnej wiośnie zarówno środowisko biznesowe jak i samorządowe pozostało obojętne na trudną sytuację klubu z Plant.
Prezes nie chciał przeciągać sprawy w czasie, bo organ prowadzący rozgrywki naciskał na wpłatę tysiąca złotych ryczałtu na poczet kar dyscyplinarnych oraz wpisowego. Prezes mógłby zarejestrować juniorów, ponieść koszty tylko po to, żeby oddać trzy mecze walkowerem i Soła zostałaby relegowana z rozgrywek. Tylko po co? Gdyby Soła zgłosiła się do rozgrywek, wtedy szansę powrotu straciłoby Podlasie Biała Podlaska, a jeśli ono nie podejmie tematu, bo ponoć w klubie z Podlasia także kolorowo nie jest, wtedy ofertę powrotu do III ligi dostaliby Wiślanie Jaśkowice.
Praca Łukasza Surmy i jego młodych chłopców poszła zatem na marne. No, może nie do końca, bo choć sami zawodnicy na tym skorzystali.
- Grali dla Wisły Kraków i Lechii Gdańsk. Było ich prawie 30
- Wisła Kraków. TOP 25 transferów w historii „Białej Gwiazdy”
- Piękne dziewczyny na trybunach małopolskich stadionów
- Kibole dewastują krakowskie elewacje [ZDJĘCIA]
- Te drużyny z Małopolski najdłużej sięgały seryjnie po trofea
- Ludzie sportu i celebryci. Zobaczcie, co ich łączy! ZDJĘCIA
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?