- W ostatniej dekadzie Chiny zainwestowały ogromne sumy w spopularyzowanie krajowych rozgrywek piłkarskich. Wszystko okazało się kompletną klapą, a frekwencja na stadionach była daleka od oczekiwań. Zdarzało się, że na mecze przychodziły 2 tysiące widzów, co w kraju, w którym mieszka ponad miliard ludzi, jest wręcz mizerną liczbą. Pandemia koronawirusa przyspieszyła zaś decyzje potężnych firm, związanych z aparatem państwowym, o wycofaniu się z inwestycji w sport. W rezultacie chiński futbol może borykać się z ogromnymi problemami - czytamy w "Blesku".
Czeski dziennik informuje, że największe europejskie i południowoamerykańskie gwiazdy Super League rozglądają się już za nowymi pracodawcami. Marek Hamsik sugerował nawet, iż chętnie wróciłby do ojczyzny, by zakończyć karierę w Slovanie Bratysława.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?