Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To on będzie ratunkiem finansowym Wisły Kraków?

Michał Perzanowski
Petar Brlek
Petar Brlek Wojciech Matusik / Polska Press
Przyjechał do Krakowa jako duży talent. Od razu przyklejono mu łatkę zawodnika o wysokim potencjale, ale nie umiejącym go wykorzystać. Szkoleniowcy Wisły wykazali się cierpliwością, która zaprocentowała dopiero osiem miesięcy po transferze. Z niewypału stał się ulubieńcem kibiców, a wyrzucone w błoto pieniądze może zamienić w żyłę złota. Mowa o bohaterze Wisły Kraków z ostatnich dni – Petarze Brleku.

W lutym 2016 roku krakowski klub, mający ogromne problemy finansowe, postanowił pozyskać młodzieżowego reprezentanta Chorwacji za 250 tys. euro. Niektórzy mogliby pomyśleć, że jest to strzał w stopę, ale włodarze Wisły byli pewni, na co wydają pieniądze i przewidzieli, że inwestycja zwróci się z nawiązką z przyszłości.

Brlek dołączył do Wisły w wieku 21 lat, nigdy wcześniej nie wyjeżdżając ze swojego kraju. Pomocnik potrzebował czasu, by zaaklimatyzować się w Polsce i pokazać w pełni swoje umiejętności. Jego start nie był jednak zbyt udany. Młody piłkarz zadebiutował 4 marca 2016 roku, choć rundę wiosenną przesiedział niemal na ławce rezerwowych. Do końca sezonu 2015/16 zagrał jedynie 293 minuty, szybko stając się osobą do odstrzału. Wszyscy wówczas się dziwili – jak to możliwe, że zawodnik za taką kwotę często traci w głupi sposób piłkę, daje się nabierać na proste zwody i jest bezpośrednim powodem, przez który Wisła traci gole?

Petar zawiódł na całej linii, nic więc dziwnego, że nie pojawiał się w pierwszym składzie Białej Gwiazdy. Mimo wszystko Dariusz Wdowczyk uparcie dawał mu te kilka, czy kilkanaście minut w trakcie meczów, choć w oczach kibiców był stracony. To typ zawodnika, który potrafi wziąć ciężar gry na siebie, rozegrać piłkę. Ma coś, co mi się w nim podoba. To nadal młody piłkarz, który zbiera doświadczenia. Dajmy mu spokojnie czas. Przyjdzie taki moment, że będzie dla Wisły bardzo dobrym zawodnikiem. – mówił o nim Dariusz Wdowczyk.

Cóż, trzeba przyznać, że były już szkoleniowiec Białej Gwiazdy się nie pomylił. Po ośmiu miesiącach kiepskiej gry nastąpiło natychmiastowe przełamanie. Tym przełamaniem było piękne trafienie z Zagłębiem Lubin. Choć Wisła zremisowała ten mecz 2:2, Petar bezsprzecznie był w nim najlepszym zawodnikiem, a jego gol został uznany za najpiękniejszy w 14. kolejce Lotto Ekstraklasy. Dobrą dyspozycję udowodnił również w meczu z Górnikiem Łęczna. Choć to Rafał Boguski ukradł show dzięki hat-trickowi, Brlek potrafił zachować zimną krew przy wyniku 3:2 i uporządkować środek pola Wisły.

Prawdziwe „BUM” nastąpiło jednak w spotkaniu z Arką, gdzie Chorwat zdobył gola oraz zanotował asystę. W końcu doceniono jego umiejętności, zwracając szczególną uwagę na szybkość, przebojowość w środku pola i rozwagę w rozgrywaniu piłki. Choć nadal nie potrafi wystrzec się prostych błędów, zdecydowanie więcej daje drużynie w ofensywie.

W Derbach Krakowa również dał o sobie znać, strzelając w 3. minucie prosto w okienko bramki Grzegorza Sandomierskiego. W tym momencie stadion przy R22 oszalał z radości, a Brlek stał się niemal z dnia na dzień wiślackim bohaterem. - Wiedzieliśmy, że ma duże umiejętności, a teraz doszła do tego pewność siebie. To bardzo ważne dla młodego zawodnika w obcym kraju. Niech ze spokojem pracuje i dalej się rozwija tak, jak do tej pory, a Wisła będzie z niego miała dużą pociechę – mówił po derbach o Brleku kapitan Białej Gwiazdy, Arkadiusz Głowacki.

Pociecha z młodego Chorwata może przyjść już latem. Powszechnie wiadomo, że priorytetem Wisły jest stabilizacja finansowa, a sprzedaż zawodników z potencjałem, będących w świetnej formie, jest świetną okazją do zarobienia kilku milionów złotych. Brlek jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji, oswoił się już z polską ligą i to zapowiada ciekawą wiosnę w jego wykonaniu. Jeśli do końca sezonu będzie miał na koncie kilka goli i asyst (a jest to bardzo prawdopodobne), Wisła może szukać potencjalnych klientów i tym samym wyjść z niezwykle trudnej sytuacji. To trochę prymitywne stwierdzenie, ale Petar rzeczywiście może stać się lekarstwem na problemy finansowe krakowskiego klubu.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Legia wzięła przykład! Te polskie zespoły wygrały ważne mecze

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24