Tomasz Hajto nie oddał pożyczonych pieniędzy... niepełnosprawnemu piłkarzowi

DW
Tomasz Hajto nie oddał pożyczonych pieniędzy niepełnosprawnemu piłkarzowi, który zbiera na operację w USA.
Tomasz Hajto nie oddał pożyczonych pieniędzy niepełnosprawnemu piłkarzowi, który zbiera na operację w USA. Bartek Syta
Tomasz Hajto pożyczył bardzo dużą sumę od Rafała Kośca, który od 2016 roku jest niepełnosprawny. Pożyczki udzielono w maju poprzedniego roku, a telewizyjny ekspert do dzisiaj nie zwrócił mu nawet złotówki. Szczegóły ujawnił sam Kosiec, który na łamach "Przeglądu Sportowego" opisał swoją dramatyczną sytuację.

Rafał Kosiec od czterech lat jest niepełnosprawny i nie może pozbyć się ogromnego bólu. W marcu 2016 roku jako zawodnik Polonii Warszawa przewrócił się na schodach i złamał krąg szyjny. Jest sparaliżowany od klatki piersiowej w dół. Jego codzienność to mocne leki przeciwbólowe i świadomość, że już nigdy nie wróci do pełnej sprawności.

To właśnie Kosiec został bohaterem czwartkowego "Przeglądu Sportowego". W wywiadzie przeprowadzonym przez dziennikarkę Izę Koprowiak zdradził, że Tomasz Hajto pożyczył od niego pieniądze z prywatnego ubezpieczenia. Termin spłaty minął, a telewizyjny ekspert wciąż nie oddał mu ani grosza. Obaj panowie znają się od 2015, kiedy Kosiec był piłkarzem GKS-u Tychy, a Hajto był trenerem pierwszego zespołu.

– Tomek zwrócił się do mnie na początku 2019 roku. Mówił, że potrzebuje pieniędzy, bo jego tata miał wypadek. Potem on sam musiał przejść operację ścięgna Achillesa, po niej czekała go rehabilitacja, nie mógł normalnie pracować. Chciałem mu pomóc. Po wypadku wiele osób wyciągnęło do mnie rękę, więc zamierzałem się odwdzięczyć

- wyjaśnił Kosiec.

Dokładna kwota pożyczki nie jest w żadnym przypadku potwierdzona przez rozmówcę. W wywiadzie padają inne szczegóły, jak choćby nieudane próby skontaktowania się z Tomaszem Hajtą.

– Nic mi nie oddał, mimo że bardzo się tego dopominałem. Dzwoniłem do niego wiele razy, wysyłałem wiadomości. Przez miesiąc zero odzewu, milczał – opowiada. – Gdy minął termin spłaty, a on nie odpowiadał, zacząłem mieć duże wątpliwości, czy na pewno odzyskam pieniądze

- opowiada tę sytuację ze swojej perspektywy Rafał Kosiec.

Kwota pożyczona Hajcie jest dla Koscia wyjątkowo ważna. Zawodnik ma niebawem przejść operację w Stanach Zjednoczonych, która musi zostać prywatnie sfinansowana. – Jeśli za kilka miesięcy okaże się, że do operacji brakuje mi tylko pożyczonej Tomkowi sumy, wtedy niezwłocznie będzie musiał mi ją oddać. Liczę, że to zrobi – kończy niepełnosprawny 33-latek.

Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ.

Tomasz Hajto miał również dług m.in. u Romana Kołtonia, wieloletniego reportera i komentatora sportowego w stacji Polsat. Jak sam stwierdził, udało mu się odzyskać pożyczone pieniądze, lecz tylko dzięki interwencji Mateusza Borka.

Czy ze sprzedaży zawodników można dużo zyskać? Zawsze trzeba załatać dziurę po odchodzących piłkarzach, a z tym jest bardzo trudno. Wzięliśmy pod uwagę szacunkowe koszty transferów wszystkich klubów Ekstraklasy i sprawdziliśmy, kto wyszedł w tym sezonie na plus, a kto na minus. Sprawdźcie!UWAGA: Pod uwagę braliśmy tylko transfery gotówkowe, całkowicie pomijając kwestie premii dla agentów, czy bonusów za podpisanie kontraktu etc.

Bilans transferowy klubów Ekstraklasy. Kto zarobił, a kto st...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24