Tomasz Hajto odchodzi z GKS-u Tychy. Kamil Kiereś nowym trenerem

Konrad Kryczka
Tomasz Hajto pożegnał się z tyskim GKS-em
Tomasz Hajto pożegnał się z tyskim GKS-em Tomasz Bołt / Polska Press
Potwierdziły się informacje, które zaczęły się pojawiać po spadku GKS-u z I ligi. Z funkcją trenera pożegnał się Tomasz Hajto, natomiast w jego miejsce władze klubu z Tych zatrudniły zwolnionego niedawno z GKS-u Bełchatów Kamila Kieresia.

Kiedy Hajto obejmował GKS, miał jedno główne zadanie: utrzymać zespół na zapleczu Ekstraklasy. W Tychach zaczęto spełniać jego prośby: sprowadzono nowych zawodników, postawiono na bardziej profesjonalne podejście do tematu poprzez zakup telewizorów, czy laptopów niezbędnych do meczowych analiz. Po tym, jak z rozgrywek wycofała się Flota Świnoujście, szkoleniowiec miał wręcz obowiązek doprowadzić drużynę do baraży o utrzymanie. To mu się jednak nie udało - sportowo w całym sezonie I ligi gorszy od GKS-u był tylko Widzew Łódź.

Z tego powodu zaczęto spekulować, że Hajto zostanie zwolniony (umowa została podpisana na 3,5 roku). Tak stało się dzisiaj, o czym poinformowała oficjalna strona klubu. Ze swoimi posadami pożegnali się również drugi trener Kamil Zieleźnik, trener przygotowania motorycznego Marcin Popieluch, masażysta Janusz Łoboda oraz dyrektor sportowy Marcin Adamski, który wspólnie z Hajtą decydował o transferach do klubu (a te okazały się w dużej części chybione).

Poznaliśmy również nazwisko nowego trenera GKS-u. Będzie nim Kamil Kiereś, który związał się z klubem umową na rok z opcją przedłużenia. Szkoleniowiec pracował ostatnio w GKS-ie Bełchatów, skąd został zwolniony. Jego asystentem będzie Andrzej Orszulak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24