Tomasz Kędziora dostał propozycję nowego kontraktu

Wojciech Maćczak
Lech Poznań chce przedłużyć umowę z Tomaszem Kędzorą
Lech Poznań chce przedłużyć umowę z Tomaszem Kędzorą Grzegorz Dembiński
Obrońca Lecha Tomasz Kędziora dostał propozycję nowego, trzyletniego kontraktu. Obecna umowa zawodnika wygasa z końcem czerwca, zawiera jednak klauzurę przedłużenia o rok w przypadku rozegrania odpowiedniej ilości spotkań. - Kędziora jest bardzo perspektywicznym obrońcą i już teraz chcemy, by został z nami na dłużej niż tylko kolejny rok – mówił dla oficjalnej strony Lecha wiceprezes klubu Piotr Rutkowski.

19-letni Kędziora debiutował w Ekstraklasie w październiku 2012 roku w spotkaniu przeciwko Jagiellonii Białystok. Od tego czasu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym wystąpił osiemnaście razy. Rundę jesienną obecnego sezonu stracił z powodu urazów, wiosną wrócił do składu, ale po spotkaniu z Pogonią Szczecin wylądował na ławce, ustępując miejsca na prawej obronie Mateuszowi Możdżeniowi.

Kolejną szansę dostał w spotkaniu z Górnikiem Zabrze, gdy w 27. minucie zastąpił na lewej stronie bloku defensywnego kontuzjowanego Luisa Henriqueza. W dwóch następnych meczach – z Wisłą oraz z Zawiszą – wychodził na boisko w pierwszym składzie Lecha i spisywał się solidnie. W Bydgoszczy zdobył swoją premierową bramkę w Ekstraklasie, a po meczu został wybrany przez dziennikarzy naszego serwisu do jedenastki kolejki.

Ogromnym plusem Kędziory jest jego uniwersalność. Młody obrońca to nominalny prawy obrońca, ale jak pokazują ostatnie spotkania, z powodzeniem radzi sobie również na przeciwległej stronie boiska. Z kolei w młodzieżowych reprezentacjach Polski grywa na środku obrony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24