Tomasz Kulawik: Chcemy by nasza gra cieszyła kibiców

Maciej Zubek
Tomasz Kulawik jest optymistą przed rozpoczynającym się sezonem
Tomasz Kulawik jest optymistą przed rozpoczynającym się sezonem Maciej Zubek
Przed sobotnim inauguracyjnym meczem z Motorem Lublin, rozmawiamy z trenerem piłkarzy trzecioligowego Podhala Nowy Targ Tomaszem Kulawikiem.

Ze spokojem czeka pan na pierwszy ligowy mecz?

- Myślę, że tak. Ostatnie mecze sparingowe pokazały, że przede wszystkim fizycznie jesteśmy już gotowi, a to jest kluczowe by stawić czoła takiej drużynie jak Motor. Jestem optymistą.

Motor to dobry rywal na początek?

- Ciężko ocenić. Na pewno to jeden z faworytów do wygrania ligi w tym sezonie. Poprzeczka więc będzie wysoka zawieszona, ale też z drugiej strony można z ich strony spodziewać się otwartej gry, w czym też widzę naszą szansę. Mecz z takim przeciwnikiem to też doskonała weryfikacja naszej aktualnej dyspozycji.

Nie boi się pan że w tych kilku pierwszych meczach może być problem ze zgraniem zespołu? Doszła spora grupa nowych zawodników…

- Zgadza się. Mamy dużo nowych twarzy w zespole, ale też trzeba pamiętać, że większość z nich ma już za sobą spore doświadczenie z wyższych lig, co na pewno ułatwiło im wejście do drużyny. Nie sądzę, żeby był to problem.

Z ilości i jakości sprowadzonych zawodników jest pan usatysfakcjonowany?

- Myślę, że tak. Wzmocniliśmy się w każdej formacji, a taki właśnie był zamysł. Każdy z tych zawodników, który dołączył do drużyny zdecydowanie powinien podnieść jej poziom. Jedyny problem mieliśmy z młodzieżowcami, ale koniec końców udało się nam go rozwiązać.

Można spodziewać się jeszcze jakich ruchów kadrowych przed zamknięciem okienka transferowego?

- Jedynie jeszcze jednego młodzieżowca, ale tylko gdy nadarzy się jakaś okazja. Na siłę nie będziemy nikogo sprowadzać. Nie ma takiej potrzeby. Kadrę mamy liczną.

Na kogoś liczy pan szczególnie? W kim upatruje pan lidera swojego zespołu?

- Przede wszystkim liczę na zespół. Chcę mieć 11 liderów na boisku i pozostałych na ławce rezerwowych. Kluczem do dobrej gry zawsze jest kolektyw, a nie indywidualne popisy.

Gra zespołu w sparingach pana satysfakcjonowała?
- Tak. Nie mówię tutaj o wynikach, bo one nie mają żadnego znaczenia, ale o realizacji założeń taktycznych. Zespół na ogół wywiązywał się z powierzonych mu zadań i wykonywał to nad czym pracowaliśmy na treningach. A temu właśnie służą mecze kontrolne. Z meczu na mecz wyglądało to coraz lepiej.

Zakłada pan sobie minimalną ilość punktów w rundzie jesiennej?

- Nie lubię takich kalkulacji, bo zawsze weryfikuje je boisko. Przede wszystkim wymagał będę od zawodników gry która będzie cieszyć ich samych i naszych kibiców. Nie chcę by naszą grą rządził przypadek. Chce byśmy grali efektywnie i efektownie.

Czego się pan spodziewa po lidze?

- Trudno coś powiedzieć na tym etapie. Pierwszych kilka kolejek pokaże na co stać poszczególne drużyny. Nie sądzę, żeby jakoś radykalnie zmienił się układ sił. Myślę, że oprócz Motoru na miano głównego faworyta wyrasta Stal Rzeszów. Z pewnością będą jakieś drużyny, które pozytywnie zaskoczą, ale i też takie które będą grać poniżej oczekiwań. Mam nadzieję, że my będziemy w tej pierwszej grupie.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tomasz Kulawik: Chcemy by nasza gra cieszyła kibiców - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24