- Gratulacje dla Zagłębia Lubin. Wygrał zespół, który ograł nas dzisiaj naszą bronią. My nie mieliśmy szczęścia do przerwy, bo Mateusz Radecki trafił w słupek. Przeciwnik wygrał zasłużenie. Mamy dużo materiału do tego jak chcemy funkcjonować w tej Ekstraklasie, bo paru rzeczy, które nas cechowały zabrakło dzisiaj i dlatego przegraliśmy mecz - stwierdził opiekun "Żubrów".
- Wiemy, że z Puszczą te mecze są specyficzne - stwierdził z kolei trener gospodarzy Waldemar Fornaik. - Na pewno nie są łatwe. Puszcza Niepołomice już po pierwszych kilku kolejkach w ubiegłym sezonie była skazywana na pożarcie, że ten zespół jest pewnym kandydatem do spadku – tak się jednak nie stało. Pokazali, iż potrafią też złapać serię wygrywanych meczów, a więc jeśli przeciwnik dostosuje się do ich stylu to ma problemy. My chcieliśmy to spotkanie rozegrać na swoich warunkach i myślę, że w większości meczu tak było. Pierwsza połowa na pewno nie była błyskotliwa w naszym wykonaniu. To było dość wolne granie. Natomiast w drugą połowę weszliśmy dużo lepie. Po strzelonej bramce mogliśmy podwyższyć wynik i spokojniej czekać na końcowy gwizdek, wiedząc, że po każdym stałym fragmencie czy rzucie wolnym może być zagrożenie pod naszą bramką. Ktoś może powiedzieć, że takie spotkania to obowiązek wygrać, ale wiele zespołów już miało obowiązek wygrać z Puszczą. My tak jak mówię jesteśmy zespołem po zmianach. Tym bardziej cieszymy się z tej zdobyczy punktowej.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?