Tomasz Wilman: Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji

Jedyną bramkę zdobył w 48 minucie Michał Przybyła. Popisał się ładnym strzałem sprzed pola karnego i piłka wylądowała w okienku bramki Zagłębia. Na zakończenie zgrupowania kielczanie odnieśli więc pierwsze zwycięstwo w okresie przygotowawczym do sezonu 2016/17.

W sparingu tym nie grał Łukasz Sekulski. Ma drobny uraz, na sobotni sparing z AEK Ateny powinien być już do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Nie bronił też Michal Pesković, zabrakło również kontuzjowanego Nabila Aankoura.

- Cieszymy się ze zwycięstwa, ale dla nas najważniejsze jest to, że obyło się bez kontuzji - mówił po sparingu Tomasz Wilman, trener Korony. - Zagraliśmy w miarę solidnie. Przeprowadziliśmy kilka składnych akcji, które w miarę spokojnie pozwalają myśleć o przyszłości - dodał szkoleniowiec. Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to otwarta jest jeszcze sprawa Rafała Włodarczyka. - Szukamy zawodnika na lewą obronę. Rafała bierzemy pod uwagę, ale są też inne opcje. Jeśli chodzi o napastnika, to Michał Przybyła zagrał bardzo dobrze, strzelił gola.

Jest jeszcze Łukasz Sekulski. Jeżeli pojawi się dobry napastnik, który będzie chciał grać dla Korony i sprostamy jego wymaganiom finansowym, to na pewno przeanalizujemy tę opcję. Na razie mamy Michała i Łukasza, w sparingu z Zagłębiem dobrą zmianę dał też Hubert Laskowski. Będziemy się przyglądać naszym młodym zawodnikom, bo czasami ci chłopcy są bliżej pierwszego składu niż nam się wydaje - powiedział Tomasz Wilman.

30 czerwca umowy skończyły się Bartoszowi Kwietniowi i Aleksandrsowi Fertovsowi. - Prezes rozmawia na temat przedłużenia tych umów. Myślę, że w poniedziałek wszystko powinno się wyjaśnić. Znamy ich wartość, wiemy, co potrafią, musimy się porozumieć w kwestiach finansowych - dodał trener Wilman.