Mecz GKS Tychy - Cracovia 1:2
Był to historyczny mecz, bo pierwszy w Polsce bez udziału kibiców w związku z zagrożeniem koronawirusem. Z trybun mecz obejrzeli tylko przedstawiciele mediów, a zza linii członkowie obu drużyn i chłopcy od podawania piłek. Na stadionie przebywało zatem mniej niż 100 osób.
Pierwsza połowa niczym nas nie zaskoczyła. Cracovia tak naprawdę nie stworzyła sobie żadnej dogodnej sytuacji. Z kolei GKS Tychy zmarnował tę jedyną. W 19 minucie pomylił się Szymon Lewicki, którego tymczasowy trener Ryszard Komornicki zmienił po godzinie gry.
Również w drugiej połowie Cracovia skupiła się na wrzucaniu piłek z bocznych sektorów oraz po rzutach rożnych i wolnych. Prowadzenie objęła po przechwycie na połowie rywala. Idealnie zagrał Pelle van Amersfoort, a dzieła dokończył Mateusz Wdowiak, uderzając pod poprzeczkę. Była to 52 minuta.
Cracovia nie poszła za ciosem. W 90 minucie ukarali ją zmiennicy GKS Tychy: podał Mateusz Piątkowski, a strzelił Wojciech Szumilas, doprowadzając tym samym do dogrywki.
W pierwszej części dogrywki przewagę osiągnął GKS Tychy. Stworzył sobie trzy okazje, podczas gdy Cracovia tylko jedną. Poprzeczkę obili Szumilas z Piątkowskim. Wprowadzony napastnik popisał się też indywidualną akcję, ale sprzed linii jego uderzenie wybił jeden z obrońców asekurujących Lukasa Hrosso.
Była to trzecia z rzędu dogrywka Cracovii. Z dwóch poprzednich drużyna Probierza wyszła zwycięska: w dodatkowych minutach wyeliminowała Bytovię Bytów (2 liga) i Raków Częstochowa.
Nie inaczej stało się i tym razem. Chwilę przed końcem dogrywki z podania Thiago użytek zrobił Pelle van Amersfoort. Cracovia rywala w półfinale pozna 20 marca. Wtedy to w siedzibie PZPN odbędzie się losowanie par.
Piłkarz meczu: Pelle van Amersfoort
Atrakcyjność meczu: 5/10
PUCHAR POLSKI w GOL24

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?