Manchester United - Tottenham LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 17.10!
Przed spotkaniem sytuacja w tabeli wygląda następująco: United jest na drugim miejscu z dorobkiem 61. punktów i traci pięć do lidera City (które wygrało wczoraj swój mecz z Boltonem 2:0). Tottenham jest zaraz za plecami Czerwonych Diabłów, na trzecim miejscu, jednak ze stratą siedmiu punktów. Dalej natomiast zaczyna naciskać Arsenal, który wygrał wczorajsze spotkanie z Liverpoolem i ma cztery punkty straty przy jednym meczu rozegranym więcej.
Drużyna gospodarzy jest bardzo mocna w spotkaniach na własnym stadionie. W trzynastu meczach Koguty zdobyły 32 punkty. Podopieczni Harry'ego Redknapa wygrali dziesięć razy, dwa razy zremisowali i tylko raz przegrali. Z drugiej strony Manchester ma niewiele gorsze wyniki w spotkaniach wyjazdowych. Czerwone Diabły zdobyły na obcych terenach 30 punktów.
Faworytem spotkania są niewątpliwie goście, z którymi Tottenham nie potrafi wygrać od 2001 roku. - Było kilka spotkań, w których byliśmy naprawdę blisko, lecz nie potrafiliśmy ich wygrać. Powoli jednak zbliżamy się do nich i liczymy na zwycięstwo w nadchodzącym meczu – twierdzi kapitan gospodarzy, Ledley King.
Przed spotkaniem wydawało się, że dodatkowym utrudnieniem będzie brak kluczowego zawodnika gospodarzy Garetha Bale’a, jednak menedżer Harry Redknapp twierdzi, że zawodnik zdąży dojść do siebie na czas. W porównaniu z ostatnim meczem niedostępny będzie jednak Scott Parker, który w poprzednim meczu z Arsenalem otrzymał czerwoną kartkę.
W Manchesterze dobre wieści na temat najlepszego strzelca drużyny, Waynea Rooney’a, który wyzdrowiał po infekcji gardła. Napastnik reprezentacji Anglii wypowiedział się także na temat wyścigu o mistrzostwo. Uważa, że drużyna Manchesteru United ma przewagę zarówno fizyczną jak i przede wszystkim psychiczną nad City. -Każdy wie, że aby zagrać jak najlepiej trzeba być silnym psychicznie. Musimy tylko być skupieni, ciężko pracować i uważam, że wtedy zdobędziemy cel – zakończył Rooney.
Drużyna, która przegrałaby dziś na White Heart Lane może skomplikować sobie walkę o swoje cele. Jeśli gospodarze przegrają drugi mecz z rzędu, pozwolą zbliżyć się do siebie Arsenalowi. Jeśli przegrają goście, Manchester City odskoczy znów na bezpieczny dystans i będzie „krok do przodu” w wyścigu o mistrzostwo.
Przewidywane składy:
Tottenham: Friedel; Walker, Kaboul, King, Assou-Ekotto; Kranjcar, Sandro, Modric, Bale; Van Der Vaart; Adebayor
Manchester: De Gea; Jones, Ferdinand, Evans, Evra; Nani, Scholes, Carrick, Giggs; Rooney, Welbeck
Sędzia: Martin Atkinson
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
