Transfery. Dawid Kownacki był bliski dołączenia do drużyny z Premier League. Na drodze stanęły surowe przepisy

Jakub Maj
Jakub Maj
fot. sylwia dabrowa / polska press
Dawid Kownacki już tej zimy mógł zamienić Fortunę Düsseldorf na Brentford. Do transferu nie doszło przez... przepisy. Polak uzyskał za mało punktów, aby dostać pozwolenie na pracę w Anglii. Napastnik najbliższe pół roku spędzi w 2. Bundeslidze.

Fantastyczny sezon Kownackiego

Polak rozgrywa najlepszy sezon w swoje karierze. W obecnej kampanii 2. Bundesligi ma na swoim koncie już osiem bramek i sześć asyst. Jego rekord strzelecki w jednym sezonie to dziewięć trafień. Napastnik dokonał tego, kiedy grał jeszcze w Lechu Poznań w 2017 roku.

Kilka tygodni temu polski zawodnik został sklasyfikowany przez niemieckich dziennikarzy na 4. miejscu wśród najlepszych napastników 2. Bundesligi. 25-latek jest bez wątpienia jednym z liderów swojej drużyny.

Kownacki bohaterem transferu

Bardzo dobra forma Polaka sprawiła, że w mediach zaczęło się mówić o jego potencjalnym transferze. W grę wchodziło kilka zespołów z Bundesligi - VfB Stuttgart czy Borussia Mönchengladbach.

Tomasz Włodarczyk na kanale "Meczyki" poinformował, że Dawid Kownacki mógł trafić do Brentford - angielskiego klubu, który zajmuje obecnie 8. miejsce. Na drodze do tego transferu stanęły jednak surowe przepisy. Każdy zagraniczny piłkarz, który chce grać w Anglii musi otrzymać pozwolenie na pracę. Zawodnika ocenia się na podstawie różnych kryteriów, a następnie przyznaje się punkty.

- Pod uwagę będą brane: jego występy w narodowych reprezentacjach - zarówno juniorskich jak i seniorskich, a także mecze w klubach. Zespół z którego dany piłkarz będzie miał trafić do którejś z angielskich lig, również zostanie stosownie oceniony. Liczba punktów przyznanych graczowi zależeć będzie od renomy jego zespołu. Ta zostanie wyliczona na podstawie siły ligi, miejsca w tabeli, a także na bazie historii występów w europejskich pucharach

- możemy przeczytać w artykule Remika Woronieckiego na stronie whufc.pl.

Dawid Kownacki otrzymał tylko osiem punktów. Polak potrzebował 15 punktów, aby pozwolenie na pracę zostało mu przyznane. Transfer do Premier League jest niemożliwy.

Przyszłość Kownackiego

Polski napastnik zostanie w Fortunie do końca sezonu. Jego umowa wygaśnie 30 czerwca 2023, ale niemiecki klub nie zdecydował się na sprzedanie zawodnika. Spekulacje uciął Klaus Alofs, członek zarządu klubu, który na łamach oficjalnej strony klubowej wyraził się jasno:

- Dawid nie zostanie sprzedany. Przeprowadziliśmy intensywne rozmowy na wszystkich szczeblach i zdecydowaliśmy, że go nie wydamy tej zimy.

TRANSFERY w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24