Wkład nowego defensora Jagi w zdobycie przez Kolejorza tytułu był niewielki. W zakończonym właśnie sezonie Skrzypczak rozegrał jedynie dwa mecze w PKO Ekstraklasie, dołożył do tego pięć występów w Pucharze Polsk i 11 w drugoligowych rezerwach Lecha.
- W Lechu nie grałem zbyt wiele. Nie jestem zatem doświadczonym mistrzem Polski. Przeżyłem piękne chwile w Poznaniu i mam nadzieję, że będą mnie one napędzać do kolejnych zwycięstw i trofeów. Z transferem do Jagiellonii wiążę duże nadzieje. Chciałbym pomóc drużynie w zagraniu lepszego sezonu od tego, który właśnie się zakończył - mówi w rozmowie z klubowymi mediami Jagiellonii Skrzypczak.
Jak nowy gracz Żółto-Czerwonych, który podpisał w Białymstoku dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok, charakteryzuje samego siebie?
- Jestem zawodnikiem, który lubi mieć piłkę przy nodze. Lubię ją wyprowadzać, grać krótkimi podaniami, nigdy na boisku nie odpuszczam. Nie chciałbym jednak zbyt wiele mówić. Zamiast chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony - zaznacza piłkarz, dodając, że nie boi się walki o miejsce w składzie. - Rywalizacja jest w każdej drużynie, w każdej dyscyplinie. Najważniejsze, żeby była zdrowa. Nie boje się jej, podejmuje rękawice, będę walczył o miejsce w składzie. Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby wszystko robić z myślą o dobru drużyny - dorzuca Skrzypczak.
Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Żółto-Czerwoni w statystykach, czyli jagiellońskie naj naj naj
Wcześniej z Jagiellonią pożegnali się: Błażej Augustyn, Michał Żyro, Filip Piszczek, Pavels Steinbors, a także Przemysław Mystkowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?