Salvador Agra to ransferowy niewypał za pół miliona euro. Filigranowy skrzydłowy przez rok kompletnie nie przystosował się do stylu gry warszawskiej Legii. 28-latek dostał sporo szans, ale nie na boisku pokazał dosłownie nic. Poza brakiem zrozumienia z kolegami i głupimi stratami.
Naprawdę trudno zrozumieć, że latem Legia podziękowała Adamowi Hlouskowi i wzięła w jego miejsce kontuzjowanego Ivana Obradovicia. W stolicy 31-letni Serb spędził pół roku, ale nie zdołał zadebiutować w pierwszym zespole. Zagrał kilka meczów w trzecioligowych rezerwach i z Piastem Gliwice w 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. Były piłkarz Anderlechtu Bruksela oblał ten ostatni egzamin i on również został przez Wojskowych skreślony.
Problemem dla Legii są na pewno umowy obu piłkarzy, które obowiązują aż do końca czerwca 2021 roku. Szczególnym obciążeniem dla budżetu jest kontrakt Obradovicia, który zarabia 400 tys. euro rocznie. Agra inkasuje 240 tys. euro na rok. Czy zawodników uda się wypchnąć z klubu jeszcze w trakcie zimowego okienka?
Ekstraklasa transfery. Wielka ucieczka piłkarzy z Ekstraklas...
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
