Michał Karbownik najpierw nie przebił się do składu Brighton. Nie występował również w zespole do lat 23. Pomóc w regularnej grze i rozwoju miało wypożyczenie do Olympiakosu, ale tam zawodnik zanotował ledwie kilka występów.
Wszystko przez upór. Zarówno agenci piłkarza, jak i sam zainteresowany, twierdzą, że to urodzony środkowy pomocnik, który może napędzać akcje zespołu. Problem w tym, że trenerzy i kibice pamiętają go jako znakomitego lewego obrońcę. Konkurencja na tym poletku zawsze jest mniejsza i udane występy na tym boku defensywy zawsze rzucają się w oczy.
Wychodzi jednak na to, że wypożyczenie z opcją wystawiania Karbownika na lewej obronie nie wchodzi w grę. A szkoda, bo zainteresowani byli choćby włodarze Schalke 04.
Priorytetem nie jest jakość piłkarskiej ligi, a pozycja, na której Karbownik ma wystąpić. Środek pola może mu zapewnić Lechia Gdańsk, skąd padło oficjalne zapytanie.
Byłby to pierwszy transfer Lechii dopięty latem. Oczywiste wzmocnienie na europejskie puchary, jeśli gdańszczanie przejdą Rapid Wiedeń. Jak podaje również Sebastian Staszewski z Interii, w grę wszedł również węgierski Debreczyn.
TRANSFERY w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?