Transfery Miedzi Legnica. Trzeba ratować się przed spadkiem [styczeń 2023]

Wielu ekspertów doszukiwało się słabej formy Miedzi w tym, że w Legnicy powstała prawdziwa Wieża Babel. Włodarze klubu przed startem sezonu ściągnęli wielu zawodników różnych narodowości. Polaków w podstawowym składzie było jak na lekarstwo.

W letnim okienku klub z Legnicy stracił także Patryka Makucha, który przeniósł się do Cracovii. Napastnik był jednym z najlepszych piłkarzy Miedzi, dlatego jego brak jest bardzo widoczny. 23-latek nie tylko strzelał bramki, ale był także aktywny w fazie defensywnej, kiedy trzeba było pressować rywala.

Włodarze Miedzi starają się teraz naprostować skomplikowaną sytuację z wieloma obcokrajowcami. W zimowym okienku doszło już do kilku transferów wychodzących. Zespół z Legnicy nie jest jednak bierny - "Zielono-Niebiesko-Czerwoni" pozyskali także dwóch zawodników.

Pierwszym zawodnikiem, który przyszedł do Miedzi jest Kacper Józefiak. 22-latek to środkowy obrońca, który został pozyskany z Siarki Tarnobrzeg. W obecnym sezonie zagrał ośmiu meczach 2. ligi. Na swoim koncie ma 711 minut. Młody zawodnik podpisał kontrakt z klubem do 2024 roku. Józefiak w przeszłości był związany z innym ekstraklasowym klubem - Wartą Poznań.

Drugim wzmocnieniem jest transfer Giánnisa Massoúrasa. Prawy obrońca dołączył do Miedzi jest byłym piłkarzem Olympiakosu. W jego CV znajdziemy także... Górnik Zabrze. 26-latek grał tam w sezonie 2020/21. Poza polskim klubem, Massoúras grał również w Sparcie Rotterdam czy AE Larisa. Jego kontrakt także będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku.

- Giannisa znaliśmy już z wcześniejszej gry w PKO BP Ekstraklasie w barwach Górnika Zabrze. Notował tam dobre występy. Konsultowaliśmy się też z trenerami, którzy z nim pracowali. Oczywiście był również testowany przez nas przez kilka dni. Zagrał niezły mecz w Zabrzu. Przeszedł szereg testów motorycznych, w których wypadł dobrze. Wzmocni nam konkurencję przede wszystkim na prawej stronie boiska, na prawym wahadle. Jest szybkim zawodnikiem, lubiącym się ścigać i mającym sporo atutów w grze ofensywnej. W obronie jest nieustępliwy, waleczny i wygrywający sporą liczbę pojedynków - powiedział Grzegorz Mokry.

Miedź zakupiła także nowego bramkarza. Do beniaminka dołączył Stéfanos Kapíno. Grecki golkiper trafił do polskiego zespołu z niemieckiej Arminii Bielefeld. W swoim piłkarskim CV ma także takie kluby jak: Mainz, Nottingham Forest czy Werder Brema. 28 związał się z nową drużyną do czerwca 2023 roku.

Klub z Legnicy kupił także dwóch zawodników od ligowych rywali. Pierwszym z nich jest Andrzej Niewulis, czyli były kapitan Rakowa Częstochowa. Środkowy obrońca to bardzo duże wzmocnienie Miedzi, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że ta ekipa miała ogromne problemy z grą w defensywie.

- Trener Mokry od dłuższego czasu zabiegał o sprowadzenie Niewulisa do Legnicy i dopiął swego. Zawodnik pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał z Miedzią 1,5-letni kontrakt z opcją przedłużenia o dodatkowy rok - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie klubu.

Drugim nabytkiem od ligowego przeciwnika jest Kamil Drygas, czyli środkowy pomocnik, który przez ostatnie kilka sezonów występował w Pogoni Szczecin. 31-latek kilka tygodni temu był łączony z przenosinami do Wieczystej Kraków, ale Drygas chce jeszcze grać w Ekstraklasie.

- Doświadczony w piłkarskiej elicie i europejskich pucharach piłkarz wzmacnia środek pola naszej drużyny. Posiada silne uderzenie z dystansu, dobrze gra w powietrzu i odnajduje się przy stałych fragmentach gry - napisał na Twitterze oficjalny profil Miedzi.

Z klubu odeszło aż trzech piłkarzy. Pierwszym z nich jest Jerónimo Cacciabue, czyli 24-letni argentyński piłkarz, którego wypożyczenie zostało skrócone. Środkowy pomocnik wrócił do Club Atlético Newell’s Old Boys. Niestety transfer Cacciabue okazał się niewypałem. W barwach Miedzi zagrał 11 spotkań. Argentyńczyk nie strzelił żadnej bramki, ani nie zanotował asysty. Po powrocie do ojczyzny, 24-latek po raz kolejny został wypożyczony. Tym razem jego klub zdecydował, że nie wyśle go do Europy. Nową drużyną Cacciabue jest Club Atlético Platense - argentyński zespół z siedzibą w Buenos Aires.

Na półroczne wypożyczenie do Resovii Rzeszów udał się Mehdi Lehaire. 22-latek nie miał odpowiednich warunku do rozwoju. W obecnym sezonie Belg zagrał w Ekstraklasie tylko siedem razy. Miedź widzi w pomocniku spory potencjał, dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie.

Ostatnim zawodnikiem, który odszedł z Miedzi jest 20-letni Tomasz Mamis. Utalentowany ofensywny pomocnik do tej pory grał w III-ligowych rezerwach legnickiego klubu. Mamis podpisał 1,5-roczny kontrakt w Pogonią Siedlce. W Ekstraklasie nie udało mu się zadebiutować.

• Przyszli: Kacper Józefiak (Siarka Tarnobrzeg), Giánnis Massoúras (Olympiakos), Stéfanos Kapíno (Arminia Bielefeld), Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa), Kamil Drygas (Pogoń Szczecin)
• Odeszli: Jerónimo Cacciabue (Club Atlético Newell’s Old Boys - powrót z wypożycznia), Mehdi Lehaire (Resovia Rzeszów), Tomasz Mamis (Pogoń Siedlce)

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcyja