Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfery. Milan pozyskał bramkarza, ale straci Robinho?

Szymon Janczyk
Kilka dni temu mediolański klub otworzył "Casa Milan" - nowoczesną siedzibę klubu, która w zamyśle szefostwa Rossonerich ma być dumą Milanu oraz miejscem, w którym kontrakty z siedmiokrotnym zwycięzcą Champions League będą podpisywały gwiazdy światowego futbolu. Dziś pierwszy nowy zawodnik został przedstawiony kibicom.

Jak informuje oficjalny portal osiemnastokrotnych mistrzów Italii, nowym zawodnikiem Milanu został Michael Agazzi. 29-letni golkiper urodził się w Ponte Sar Pietro. W minionym sezonie reprezentował barwy dwóch klubów: Cagliari Calcio oraz Chievo Verona, zaliczając łącznie 25 spotkań w Serie A z czego w trzech z nich zachował czyste konto. Jego zespół zakończył rozgrywki na 17. miejscu i zdołał utrzymać się w Serie A. W Milanie Agazzi będzie rywalizował z Gabrielem oraz dotychczasowym podstawowym bramkarzem Rossonerich - Cristianem Abbiatim, który ostatnio przedłużył kontrakt z drużyną z San Siro. Wartość zawodnika jest szacowana na 6,5 miliona euro.

Oprócz wzmocnień zespołu, Milan czekają również kadrowe czystki. Wśród wielu plotek popularnych we włoskich serwisach sportowych przoduję te o transferze Robinho. Brazylijczyk nie ukrywa, że chciałby wrócić do ojczyzny, a potencjalnym zainteresowanym usługami filigranowego skrzydłowego jest Flamengo. Wraz z Robinho, klub miałby opuścić również Alessandro Matri - okrzyknięty największym niewypałem transferowym XXI wieku. Nowym pracodawcą włoskiego napastnika mógłby zostać West Ham United.

źródło: włoskie serwisy piłkarskie / polski serwis acmilan.com.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24