Olivier Wypart to chłopak, o którym możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że jest wychowankiem akademii Śląska. Jest w niej ponad 10 lat, przeszedł większość szczebli, a ukoronowaniem jego juniorskiej kariery było wicemistrzostwo Polski juniorów, które wywalczył z drużyną w 2019 roku. W tym sezonie gra w II-ligowych rezerwach. Zagrał w 23 meczach i tylko dwóch z nich nie zaczynał jako podstawowy zawodnik. Jest lewonożny, a to spory atut dla defensora. Najlepiej czuje się właśnie z lewej strony obrony, ale może też grać z tyłu na innych pozycjach.
- Olivier to bardzo zdolny zawodnik, który na każdym etapie rozwoju w naszej akademii potwierdzał spory potencjał. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy, którą wykonał i cieszymy się również dlatego, że jego przykład wyraźnie pokazuje, jak dużą wartość dla młodych piłkarzy może nieść możliwość występów w drugim zespole na poziomie eWinner 2. Ligi. Liczymy, że przez kolejne lata będzie robił stałe postępy i w przyszłości stanie się ważnym graczem pierwszej drużyny WKS-u - mówi Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.
Wypart był już z drużyną zimą na zgrupowaniu w Turcji. Grał tam w jednym ze sparingów, ale nie zadebiutował jeszcze w ekstraklasie. Może jesienią dostanie szansę? W pierwszej połowie tego roku prześladowały go trochę kontuzje.
- Śląsk to dla mnie wyjątkowy klub, jestem jego wychowankiem, trenuje tu już wiele lat i bardzo cieszę się, że podpisałem kontrakt do 2024 roku. Zamierzam dawać z siebie wszystko i walczyć o swoje szanse w pierwszym zespole - mówi 20-latek.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?