Trener Goncalo Feio w przerwie meczu z Rakowem Częstochowa tak motywował piłkarzy! "Stworzyli jedną pier***oną okazję"

Trener Feio po raz kolejny podbił internet swoim zachowaniem, a konkretnie słowami, które skierował do swoich piłkarzy w przerwie rywalizacji z Rakowem Częstochowa. Portugalczyk prowadzący Legię Warszawa starał się motywować swoich podopiecznych po utracie gola w samej końcówce pierwszej połowy. W 41. minucie wpisał się na listę strzelców Jean Carlos.

- Kwestia pressingu. Musicie grać bardziej agresywnie. Oni stworzyli sobie tylko jedną pier***oną okazję. My stworzyliśmy dwie, nie wykorzystaliśmy ich, a oni swoją tak. Podania muszą być trochę szybsze - powiedział Feio w przerwie meczu z Rakowem.

Całość przemowy można obejrzeć na profilu X (dawniej Twitter) Legii Warszawa:

- Już wam mówiłem. Ostrzej z tyłu i na skrzydłach. Atak w zwarciu i będzie pressing. Chcecie wypaść lepiej? To konieczny jest pressing. Dlatego musicie cisnąć do przodu. Panowie, nie wariujcie. Mecz trwa 90 minut. Więcej walki przy pojedynkach, więcej pewności siebie w pressingu i przy piłce. Gotowi? - dodał trener.

Jeszcze w pierwszej połowie niedzielnej rywalizacji w 8. kolejce PKO Ekstraklasy z Rakowem Feio starł się z... sędzią Jarosławem Przybyłem, którego poprosił gestem o żółtą kartkę. Ten początkowo podbiegł do niego i prosił o to, by nie psuł meczu swoimi impulsywnymi zachowaniami. Rozmowa nie poskutkowała. Feio został ukarany kartonikiem.

Co mówił trener Feio po meczu? Ano utrzymywał narrację ze swojej przemowy w przerwie. Legia była lepsza, miała więcej sytuacji i przyjezdni spod Jasnej Góry niezasłużenie wywieźli z Warszawy trzy punkty w 8. kolejce PKO Ekstraklasy.

- Przeciwnik opierał swoją grę na wysokim pressingu i agresji. Dlatego brakowało płynności. Było wiele przerw. Lepsza drużyna dziś przegrała - tłumaczył na konferencji prasowej Portugalczyk.

W 9. kolejce Legia Warszawa zagra na wyjeździe w Szczecinie z Pogonią. Początek w piątek o godzinie 20:30. Relacja (tekstowa) LIVE w GOL24 - serdecznie zapraszamy!